Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
jedź do USA i zobacz jak wygląda prywatna służba zdrowia. Gigantyczny przerost biurokracji korporacji medycznych i wydawanie mnóstwa pieniędzy na marketing. Biurokracja w żaden sposób nie dotyczy wyłącznie państwa, o czym zdaje się wielu liberałów zapomina. Poza tym zapytaj ile będziesz musiał zapłacić za ubezpieczenie jeśli jesteś chory na raka i dlaczego akurat wyślą cię do szpitala opłacanego przez NFZ. Prywatne lecznictwo sprawdza się wyłącznie w nieskomplikowanych sprawach, a i tutaj (co wiem z doświadczenia z dentystami, którzy są już od dawna prywatni i większość usług dentystycznych nie podlega pod refundację NFZ) w ogóle nie widzę szczególnej poprawy jakości usług, mimo że trzeba słono płacić.
Mnie nie stać na prywatne ubezpieczenie, NFZ refundują mi z kasy publicznej, więc korzystam z tego co jest. Jak zlikwidują publiczną służbę zdrowia to po prostu umrę w razie poważniejszej choroby. A ty się ciesz, że cię stać na prywatne ubezpieczenie. Nie wiadomo jeszcze jak długo, kapitalizm właśnie się na naszych oczach rozpada, więc rosyjska ruletka dopiero się rozkręca i kto wie kto wypadnie za burtę jutro.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
jedź do USA i zobacz jak
jedź do USA i zobacz jak wygląda prywatna służba zdrowia. Gigantyczny przerost biurokracji korporacji medycznych i wydawanie mnóstwa pieniędzy na marketing. Biurokracja w żaden sposób nie dotyczy wyłącznie państwa, o czym zdaje się wielu liberałów zapomina. Poza tym zapytaj ile będziesz musiał zapłacić za ubezpieczenie jeśli jesteś chory na raka i dlaczego akurat wyślą cię do szpitala opłacanego przez NFZ. Prywatne lecznictwo sprawdza się wyłącznie w nieskomplikowanych sprawach, a i tutaj (co wiem z doświadczenia z dentystami, którzy są już od dawna prywatni i większość usług dentystycznych nie podlega pod refundację NFZ) w ogóle nie widzę szczególnej poprawy jakości usług, mimo że trzeba słono płacić.
Mnie nie stać na prywatne ubezpieczenie, NFZ refundują mi z kasy publicznej, więc korzystam z tego co jest. Jak zlikwidują publiczną służbę zdrowia to po prostu umrę w razie poważniejszej choroby. A ty się ciesz, że cię stać na prywatne ubezpieczenie. Nie wiadomo jeszcze jak długo, kapitalizm właśnie się na naszych oczach rozpada, więc rosyjska ruletka dopiero się rozkręca i kto wie kto wypadnie za burtę jutro.