Dodaj nową odpowiedź

nie no

z tymi przywódcami religijnymi to nieźle wyskoczyłeś; pomijając fakt, że z przekazywaniem przez nich tzw. "wiedzy" (o ile wogle istnieli) to słabo było - oprócz jakiegoś tam kontekstu zasad moralnych - to reszta opierała się na opisywaniu bytów urojonych i straszeniu konsekwencjami odrzucenia ich istnienia przez "nauczanych".

Jeżeli chodzi o wyrzeczenie się wygód i przywilejów to przykład Mahometa jest tego całkowitym zaprzeczeniem. O ile na początku wraz ze swoimi wyznawcami buntował się przeciwko arystokracji, to w późniejszym okresie - kiedy dowodził już małą armią, nie gardził splendorem i wygodami. Wręcz przeciwnie - miał 12 żon i wiele kochanek, zniewalał podbite plemiona i brał kobiety i dzieci w niewole. Tak zrobił z plemieniem Banu Quarayzah - gdzie osobiście rozkazał ściąć 600 mężczyzn a kobiety i dzieci wziął do niewoli. Tak przywódcy duchowi wcielają zasady wolności i "wyzwalania" ludzkości w praktyce. Ale z jednym się z tobą zgodzę - na pewno nie byli bierni.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.