Dodaj nową odpowiedź

Nie rozumiem :(

Czytam o tej "radykalnej demokracji", czytam i nie mogę się oprzeć wrażeniu, że 15 października będziemy protestować po to, żeby protestować :| Zgadzam się z tym, że społeczeństwo zostało oszukane. Zgadzam się, że jesteśmy oszukiwani codziennie. Ale - do tej sytuacji doprowadziły rządy demokratów, wybieranych w demokratycznych wyborach. Zmiana demokracji na radykalną demokrację, w moim odczuciu będzie zmianą problemów, na problemy radykalne - cokolwiek miałoby to znaczyć.
Ktoś może rozwinąć jakoś pojęcie "demokracji radykalnej"? Że niby ci sami ludzie, którzy chodzili na wybory - lepiej będą rządzić się sami?
Czy to tylko mi się wydaje, czy głównym postulatem tego protestu jest hasło: zabrać bogatym i rozdać biednym? Takie hasło nie jest niczym nowym. Zastanawiam się tylko, skąd na liście grup do obrabowania znalazł się kościół? Z tego co wiem, katole utrzymują go z tacy - to tą tacę też należy im zabrać? Czy przy okazji spalimy paru klechów na stosie, jak za starych, dobrych czasów? :)
Dość interesujące jest również stawianie rewolucji w krajach arabskich jako jedną z inspiracji...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.