Dodaj nową odpowiedź

Janów: Debata o prywatyzacji służby zdrowia

Kraj | Gospodarka

12 października br. odbyła się debata na temat funkcjonowania służby zdrowia w podczęstochowskiej gminie Janów, a konkretnie jej prywatyzacji. Debata na temat przekształceń była bardzo burzliwa i co ważniejsze w tym dniu, po raz pierwszy radni a zwłaszcza wójt mogli usłyszeć szczerą prawdę o tym, co mieszkańcy tak na prawdę sądzą o kolejnym pomyśle tandemu wójt i jego zastępca. Debata od początku była prowadzona w tendencyjny sposób przez zastępcę wójta niejakiego Heinsche. Przedstawiciele częstochowskiej Solidarności przybyli na zaproszenie pielęgniarek z ośrodka zdrowia. Niestety dali się dość łatwo sprowokować do słownej utarczki, co skończyło się dla nich zakazem wypowiedzi.

W debacie uczestniczyli także członkowie Federacji Anarchistycznej z Częstochowy, którzy korzystając m.in. z materiałów informacyjnych dostarczonych przez Związek Syndykalistów Polski oraz własnych informacji dotyczących efektów prywatyzacji służby zdrowia, zadawali "trudne" pytania władzom. Nie uszło uwadze wójta i jego zastępcy dobre przygotowanie merytoryczne uczestników FA, co skutkowało wielokrotnymi próbami odebrania głosu. Jednak dzięki interwencji mieszkańców udało się przedstawić inny niż władzy punkt widzenia na prywatyzację. Działacz FA przypomniał, że Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że samorząd nie może wydzierżawić szpitala prywatnym podmiotom, bo ma obowiązek zabezpieczyć opiekę zdrowotna dla mieszkańców (chodzi o wyrok w sprawie szpitala w Blachowni). Formalnie obecnie szpital nie istnieje. Wójt zapytany, czy bierze pod uwagę takie konsekwencje, odpowiedział arogancko, że "zastępca jest prawnikiem i wie co robi, aby mieszkańcy nie byli pokrzywdzeni".

Na zaproszenie wójta w debacie wziął udział również przedstawiciel śląskiego NFZ-u, dyrektor Pakulski. Niestety i tu mieliśmy do czynienia ze zwykłym urzędnikiem, który w kuriozalny sposób zachwalał prywatną służbę zdrowia. Na pytanie aktywisty FA, co się stanie, jeśli prywatna placówka nie zapewni mieszkańcom opieki zdrowotnej, dyrektor stwierdził, że wtedy mogą jeździć do innych placówek. Aktywista odpowiedział, że jak widać mamy do czynienia z eksperymentem, a jak coś się nie uda, to mieszkańcy mają radzić sobie sami.

Na końcu mieszkańcy podziękowali aktywistom za przedstawienie innego punktu widzenia niż ten lansowany przez władze.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.