Dodaj nową odpowiedź

Amerykańscy neokoni wskazali winnych kryzysu w USA

Amerykańscy neokoni, wskazują winnych kryzysu w USA są to Chiny i RFN. We wtorek 11.10.2011r., Senat USA przegłosował ustawę zaproponowaną przez senatora Sherroda Browna z Ohio, która nakłada na rząd obowiązek wypowiedzenia wojny walutowej Chinom. Prezydent Barack Obama domaga się od Francji i RFN większego zaangażowania ekonomicznego UE. Zapewne w ratowanie amerykańskiej gospodarki. Kanclerz Merkel nie pozostaje dłużna prezydentowi Obamie. Po jego krytyce pod adresem Francji i RFN za postępowanie w kryzysie, szefowa rządu A. Merkel domaga się od USA zgody na opodatkowanie transakcji finansowych. Na co neokoni amerykańscy – ustami Obamy odpowiadają, że wprowadzenie tego podatku grozi utratą wielu miejsc pracy. Zapewne wśród amerykańskich bankierów.

Kapitalizm kasynowy jest najbardziej wydajnym sposobem zarabiania gigantycznych pieniędzy, nie roniąc przy tym ani jednej kropli potu! Tak, więc nie jest możliwe, aby zaistniał konsensus na wyjście z kryzysu zrodzonego przez piramidalną chciwość neokonów.

Chińczycy i Rosjanie wiedząc, w jakim kierunku zmierza współczesna amerykańska polityka neoliberalna. W ubiegłym tygodniu podpisali wiele porozumień i umów powiedzmy nie tylko gospodarczych. Wiadomo natomiast z wypowiedzi stałego przedstawiciela Rosji przy ONZ p. Dymitra Rogozina, że Federacja Rosyjska nie ma zaufania do rozmów prowadzonych z USA oraz NATO. Na ten brak zaufania min. istotny wpływ ma sposób realizacji rezolucji nr 1973 ws. Libii. Co expressis verbis wyraził ten rosyjski dyplomata.

Przed unijnym szczytem zapowiedzianym na 23 października br. w dniu 21 października 2011 roku minister, Siergiej Ławrow będzie publicznie odpowiadał na pytania skierowane pod adresem polityki Rosji. W tle jego wystąpienia będzie odbywała się rosyjska demonstracja siły. Czyli kolejne testowanie rosyjskiej międzykontynentalnej rakiety balistycznej „Buława”, które wyznaczono na 20-22 października. Zostanie ona wystrzelona z pokładu podwodnego krążownika rakietowego o napędzie atomowym „Jurij Dołgorukij”. Poprzedni pomyślny start „Buławy” odbył się 27 sierpnia. Rakieta pokonała odległość 9,3 tysiąca kilometrów. „Buława” jest najnowszą rosyjską trzystopniową rakietą, pracującą na paliwie stałym, zdolna jest do przenoszenia do 10 hiperdźwiękowych manewrujących rakiet jądrowych naprowadzanych indywidualnie, zmieniających trajektorię lotu pod względem wysokości i kierunku. „Buława” odpalana jest z głębin oceanu z podwodnego krążownika będącego w zanurzeniu i przy jego pełnej podwodnej prędkości. Natomiast z dniem 1 grudnia 2011 roku w Rosji zostanie stworzony nowy rodzaj wojsk – Obrona Powietrzno-Kosmiczna. O potrzebie ich stworzenia poinformował w listopadzie ubiegłego roku podczas przemówienia do Zgromadzenia Federalnego Federacji Rosyjskiej prezydent Dmitrij Miedwiediew. Podstawą nowych wojsk będą dozbrojone Wojska Kosmiczne Rosji.

Rosja zaczyna przygotowywać wojskową odpowiedź na amerykańską tarczę antyrakietową w Europie - pisze w ubiegłym tygodniu rosyjski dziennik "Kommiersant", powołując się na niewymienione z nazwiska wysoko postawione źródło na Kremlu. – „Ogólny zarys tego, co należy zrobić, już jest. Nasza odpowiedź będzie tania, ale nadzwyczaj skuteczna” – dowiadujemy się z tego rosyjskiego dziennika.

Chiny, że tak napiszę, zbroją się w kosmicznym tempie. Świadczy o tym min. wyniesienie w kosmos na początku tego miesiąca, modułu przyszłej chińskiej stacji kosmicznej. Ponadto o tym świadczy wiele udanych prób, których celem było zestrzeliwanie satelitów szpiegowskich i komunikacyjnych w kosmosie. Taka próbna wojna z kosmitami, czy jakoś tak….

Reasumując.

Jeżeli któregoś dnia stwierdzimy, że nie działa internet, nasz telefon komórkowy, GPS w naszym samochodzie i samochodzie sąsiada to znaczy, że jest to konkretny początek… rozwiązywania zainspirowanego przez USA kryzysu.

Wiedzą o tym wszystkim, co piszę demonstranci w USA, którzy obawiają się o swoją przyszłość i swoich rodzin. Nie chodzi, więc tylko o michę i 20 dkg salcesonu na śniadanie tak jak onegdaj w PRL-u. Jest to zupełnie inne odniesienie i skala problemu. W końcu to nie tylko chciwi neokoni będą umierali, jak taką „Buławą” przywalą Rosjanie w NYC. Hiroszima i Nagasaki mają to niezwykłe doświadczenie już za sobą.

Czas, więc jeszcze się zastanowić nad sensem realizacji amerykańskiej mapy drogowej wojen, o której onegdaj mówił i często to powtarza w trochę zmienionym stylu amerykański generał Wesley Clark.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.