Dodaj nową odpowiedź

Nie trzeba się wcale

Nie trzeba się wcale udawać do dalekiej Ukrainy ...

Co czwarty pies i co trzeci kot w schronisku ginie. Jest coraz gorzej - alarmuje raport NIK. Czy gminy raportem się przejmą? - Ludzie powinni się zainteresować tym, że gminy wydają publiczne pieniądze nieskutecznie, bo zwalczają objawy a nie przyczyny bezdomności zwierząt - mówił na antenie radia TOK FM Grzegorz Lindenberg, współtwórca Koalicji dla Zwierząt.
Źle, fatalnie, coraz gorzej. Gdzie? W schroniskach dla zwierząt [RAPORT NIK]

- Gminy, zgodnie z ustawą, mają zajmować się zwierzętami bezdomnymi. W jaki sposób - to już ich decyzja. Znaczna część gmin w ogóle się tym nie zajmuje - oznajmił Grzegorz Lindenberg.

- Zwierzęta, które nie trafią do schronisk, giną. Zimą wymarzają. Nie są w stanie przeżyć ani w lesie ani w miastach bez pomocy człowieka. Tylko nielicznym udaje się przeżyć. Te, które trafiają do schronisk mają różnie - jeśli trafią do dobrego schroniska, mają szansę na adopcję, jeśli do złego - umrą lub zostaną nielegalnie uśpione.

Raport NIK podaje, że w schroniskach umiera 25 procent psów i 30 procent kotów. Lindenberg podkreśla, że nie wiadomo jaka część z powodu choroby, a jaka dlatego że została zagłodzona lub uśpiona.

Magdalena Kordas z patrolu interwencyjnego Fundacji Psi Azyl wskazywała na problem pracowników schronisk. - Ich podejście pozostawia wiele do czynienia. W większości są tam zatrudnione osoby bezdomne lub recydywiści. Ludzie, którzy szczerze kochają zwierzęta i chcą im pomóc, nie wytrzymują długo napiętnowania w pracy. Za to siłą i potęgą każdego schroniska jest wolontariusz. On robi wszystko nieodpłatnie i jemu naprawdę zależy, żeby zwierzę trafiło w dobre ręce. Ale wiele schronisk nie życzy sobie wolontariatu, bo wolontariusz wsadzi nos tam, gdzie nie trzeba, zwróci uwagę...- tłumaczyła M. Kordas.

- Najbardziej sensownym działaniem byłoby pilnowanie gmin, w jaki sposób wykorzystują pieniądze. Ludzie powinni się zainteresować tym, że gminy wydają publiczne pieniądze nieskutecznie, bo zwalczają objawy a nie przyczyny - przekonywał Grzegorz Lindenberg, który wskazał, że jedynym długofalowym rozwiązaniem jest wprowadzenie obowiązkowej sterylizacji. Ustawa nakłada na gminy obowiązek jej prowadzenia.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.