Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Pojawiają się informacje, mówiące o tym, że mężczyzna nie żył już przed przyjazdem karetki. Podobno w internecie krąży film, na którym widać ciało w sąsiadującym z parlamentem parku. Lekarze ze szpitala, do którego przewieziono 53-latka poinformowali wcześniej o braku obrażeń zewnętrznych. Ewidentnie różne środowiska i media starają się grać na śmierci tej osoby, tworząc odrębne wykluczające się historie.
Członkowie KKE, KNE i PAME nie zostali zaatakowani bez powodu, przy czym nie wiadomo kto rozpoczął bitwe. Od samego rana blokowali części protestujących dostęp do placu Syntagma. To była dobrze obliczona strategia i spektakl. Na oczach kamer wydawali prewencji "wichrzycieli" anarchistów. Ich młodzieżówka była doskonale przygotowana do starć, a na swoich stronach internetowych KKE informowała o pokojowej demonstracji związkowej. KKE jednoznacznie próbuje ugrać kapitał polityczny, zagarniając retorykę masowych protestów, które nie mają, aż tak gwałtownej formy co ataki anarchistów.
Pewne jest, że media wykorzystały zajścia jako pretekst dla oczernienia anarchistów, do czego przyczynili się głównie członkowie KKE/PAME. Związkowcy stojący na wyznaczonym przez policję placu jak świnie na rzeź albo owce czekające na pasterza - to jest sprzymierzeniec establishmentu.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Pojawiają się informacje,
Pojawiają się informacje, mówiące o tym, że mężczyzna nie żył już przed przyjazdem karetki. Podobno w internecie krąży film, na którym widać ciało w sąsiadującym z parlamentem parku. Lekarze ze szpitala, do którego przewieziono 53-latka poinformowali wcześniej o braku obrażeń zewnętrznych. Ewidentnie różne środowiska i media starają się grać na śmierci tej osoby, tworząc odrębne wykluczające się historie.
Członkowie KKE, KNE i PAME nie zostali zaatakowani bez powodu, przy czym nie wiadomo kto rozpoczął bitwe. Od samego rana blokowali części protestujących dostęp do placu Syntagma. To była dobrze obliczona strategia i spektakl. Na oczach kamer wydawali prewencji "wichrzycieli" anarchistów. Ich młodzieżówka była doskonale przygotowana do starć, a na swoich stronach internetowych KKE informowała o pokojowej demonstracji związkowej. KKE jednoznacznie próbuje ugrać kapitał polityczny, zagarniając retorykę masowych protestów, które nie mają, aż tak gwałtownej formy co ataki anarchistów.
Pewne jest, że media wykorzystały zajścia jako pretekst dla oczernienia anarchistów, do czego przyczynili się głównie członkowie KKE/PAME. Związkowcy stojący na wyznaczonym przez policję placu jak świnie na rzeź albo owce czekające na pasterza - to jest sprzymierzeniec establishmentu.