Dodaj nową odpowiedź

paradoks

- w tym całym zamieszaniu najbardziej dziwi mnie jedno : obie strony kreują się na siły ''antysystemowe'', ale zamiast zwalczać tenże system niemal całą energię ładują we wzajemne napierdzielanie się - ?! Dlaczego - aby udowodnić kto jest bardziej ''antysystemowy'' ? Nie jestem korwinistą i mam do Mikkego sporo dystansu [aczkolwiek nie tyle co wy] ale tutaj miał rację, gdy podczas poprzedniego marszu usiłował wam wytłumaczyć [daremnie] że prawdziwi faszyści są w rządzie, oczywiście chodzi tu nie o ten zmitologizowany, również na tym portalu 'faszyzm' ale to czym on jest w swej istocie, że zacytuję 'klasyka' :

''Państwo jest absolutem wobec którego jednostki i grupy są czymś względnym [...] dla faszysty wszystko mieści się w państwie i poza nim nie istnieje nic ludzkiego ni duchowego, ani tym bardziej nie posiada jakiejkolwiek wartości''

- czyli dokładnie to do czego dąży, na razie w wersji soft, obecny rząd jak i wszystkie pozostałe kartelowe partie ! Dlatego proponuję i apeluję tutaj do tych z was po obu stronach barykady, którzy nie są pożytecznymi idiotami czy wręcz agentami takich czy innych obecnych bezpiek : nie musicie się kochać, ale może warto zawrzeć rozejm i najpierw rozpieprzyć w końcu ten system czy to przez budowę jakiejś rozsądnej alternatywy jak i bardziej radykalne działania a dopiero potem na jego gruzach przejść do ''ostatecznego starcia'' ? Bo póki co dając się wpuszczać w kanał nienawiści do ''faszystów'' a z drugiej strony ''pedałów'' utwierdzacie tylko obecny beznadziejny stan rzeczy.

Zanim też zacznie się mądrzyć na temat ''faszyzmu'' radzę wcześniej zapoznać się trochę z poglądami adwersarzy a wtedy przekonacie się, że koncepcje większości polskich przedwojennych narodowców takich jak Doboszyński czy Jędrzej Giertych nie podpadały pod wyżej podaną definicję bo postulowały dalekie ograniczenie roli państwowego Lewiatana a jedyna siła, którą można by od biedy nazwać faszystowską czyli ONR ''Falanga'' pozostała ugrupowaniem marginalnym, ruchem ograniczonym głownie do kół studenckich, młodych inteligentów [ to znamienne - i jaki kontrast z tępymi boneheadami ! ] Właściwie to największym, i rzeczywiście dość licznym ruchem faszystowskim w II RP byli żydowscy Bejtarowcy... ale to już inna historia.

I na koniec jeszcze jedno : nie czujecie się dziwnie zwalczając faszyzm, ten domniemany i rzeczywisty, ramię w ramię np. z trockistami a więc zwolennikami człowieka, który w swej pracy ''Terror i komunizm'' [ nomen omen ] otwartym tekstem przyznał, że powołał wraz z Leninem i resztą bolszewii najbardziej barbarzyńską i opresyjną formę państwowości w historii a także aparat terroru, którego w końcu sam padł ofiarą - ?! Dlatego skądinąd nie szkoda mi sukinsyna, tak jak Kadaffiego, mimo że nie mam złudzeń co do ''demokratyczności'' tego co stało się w Libii - a propos, mój kamyczek do ''sojuszu ekstremów'' : hołd jaki oddali mu obecni ''Falangiści'' :

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=9UA1bCqcw5k

tutaj zaś co na ten temat mają do powiedzenia NOP-owcy - polecam komentarze, dla mnie przednia zabawa :

http://www.nacjonalista .pl/2011/10/20/muammar-kaddafi-nie-zyje/

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.