Dodaj nową odpowiedź

Cześć. To nie jest w

Cześć. To nie jest w "dobie internetu", takie nurty były dużo wcześniej. Mając wrażliwość anarchistyczną, i widząc jak trudno coś zmieniać, stworzyć wspólny front, nie rozmieniać się ludziom na drobne, wielu doszło do wniosku, że jedynie właśnie twarde, surowe państwo totalitarne wprowadzi zmiany. Warto czasem wyjść z getta i porozmawiać z ludźmi innymi niż dotychczas. Tym bardziej, że wiele osób z tym się identyfikujących nurtem nie chce mieć z elektroniką nic wspólnego - chyba że do walki czy kontroli "bydła społecznego". Ekofaszyzm jest etykietą znaną od lat, więc czemu się dziwisz. Evola był inspiracją dla i fasci i an arche, y Gasset, dla anarchofeministek niech będzie ta Fallaci - przenikanie się jest faktem. Dla mnie osobiście faszyzm to zła nazwa. Ale tak się utarło, i już. Brzmi czytelniej, niż anarchoautorytaryzm np. Może i dziwne, ale rozumiem, czemu np. ludzie z koszulkami z Sea Sheperds, alfowcy noszą krzyże chaosu z wpisaną swastyką.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.