Dodaj nową odpowiedź

Milicz: Pracownik zginął w zakładach mięsnych

Kraj | Prawa pracownika

Do wypadku w Zakładach Mięsnych "Smolarek" doszło kilka minut po godzinie 6 rano. 22-latek stawił się w pracy na zmianę o godzinie 4 rano. Dwie godziny później jeden z pracowników zakładu znalazł go już nieżywego w maszynie nazywanej popularnie "wilkiem" służącej do mielenia mięsa. Jak mówi radiu komisarz Sławomir Waleński z milickiej policjji ze wstępnych ustaleń wynika, że w chwili wypadku mężczyzna był w pomieszczeniu sam.

Co dokładnie się wydarzyło? Na razie dokładnie nie wiadomo. Na miejscu wciąż pracują prokuratorzy i inspektorzy pracy. Jak dowiedziało się Radio Wrocław mężczyzna prawdopodobnie pochylił się nad maszyną, by ręką popchnąć lub wyciągnąć kawałek mięsa i wtedy wciągnęła go do środka. 22-latek pracował tam od 3 miesięcy.

Za: http://www.prw.pl/articles/view/18048/tragiczny-wypadek-w-miliczu

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.