Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pon, 2011-11-07 14:08
Znowu to samo. Przykro mi, że mimo iż w jednych dziedzinach państwo są do przodu, to w innych tragedia.
To co pisze jedna z osób powyżej - "że wiele osób piszących artykuły na CIA zachowuje się dokładnie jak druga strona barykady" - jest prawdą, ujęta w kilku słowach celnie. Wiele osób patrzy wręcz z obrzydzeniem na takie wystąpienia, a mało tego że tak się mówi, to ci hucznie ogłaszający się antyfaszystami ludzie odpychają ludzi ze środowiska anarchistycznego, squoterskiego, hcpunk itp. Dlaczego? Bo przejęli nomenkulaturę, ubiór, a nawet sposób poruszania się od nazidresowokibolskiego motłochu. Chłopcy antifowcy kipią agresją i chamstwem, homofobią, seksizmem. Co z tego, że przeciw naziolom, jeśli na zebranie grupy przychodzą jacyś skinheadzi po paru piwkach podszczypujący dredziate feministki, albo hip hopowcy zarzekający się, że oni z pedałami nie pójdą? Czym się to różni od kibolstwa i faszolstwa? To zresztą nie tylko chamstwo, ale też przemoc. Dziwię się jeszcze, że ten temat nie wypłynął, a już dawno powinien. Przykładem niech będzie skopanie punkówy 77 przez antyfę - drobnej dziewczyny - za naszywkę zespołu Chelsea. Bo to prawicowy zespół jest. Aby było weselej - chihot historii - kopiący byli ubrani jak klasyczni skinheadzi. Których wśród autonomów, kiboli czy faszystów z organizacji politycznych niewielu już. Może są już taka archaiczni jak hipisi, i nawet wśród naziosltwa ich nie chcą?
Xavier, GW zorganizowała i zachęciła masę ludzi do stawienia się na blokadzie. Przyjmij do wiadomości, że większość społeczeństwa eufemistycznie rzeknę - nie jest jeszcze gotowa na model świata lansowany na Cia :). I rzeknę jeszcze coś - gdyby nie obecność tych ludzi, normalnych, kilku znanych, i patronat największego dziennika w Polsce, to policja by jeszcze pokierowała ekipy faszolków w odpowiedni sposób, i naprawdę nie buńczucz się tutaj, bo to jest śmieszne, napinki takie jak piętnastoletni fan KSU, odgrażający się w necie, jak to dojadą narodowców. Prawa jest taka, że Teddy Boys'95 samo by wami wytarło asfalt. A ile ek z całej Polski przyjedzie w tym roku? Powodzenia w blokowaniu, może być wasze ostatnie, więc nie hop hurra hip, że będziecie blokować.
Ja odpadam, nie jadę, moja dziewczyna nie jedzie, znajomi nie jadą. Po zobaczeniu jak się troglodyci antyfy nakręcają wzajemnie, wysuwają szczeki, obniżają głos, rozstawiają szerzej łokcie (bo masa nie taka i umiejętności też, za to kominiarka jest) po tekstach do homoseksualistów i lesbijek chcących jakoś uczestniczyć, po prostu się brzydzimy tym wszystkim. nawet nie chce się nam mysleć, jak by było nam przykro i jaki czulibyśmy niesmak, gdyby antyfa z "normalsami" i "blumsztajnami" zaczeła się wykłucać czy zniewarzać. Tak w ogóle, to kim ty kurwa jesteś, aby cokolwiek na Blumsztajna powiedzieć. Chociaż znasz pobierznie życiorys tego człowieka? Jajo polega na tym, że w tej grupie GW z gwizdkami jest więcej ludzi myślących otwarcie i faktycznie nie chcących naziolstwa, niż w ekipach z "naszych" środowisk.
I zrozum chłopie, że anarchizm to jedynie mała część tego protestu. Z iście bolszewicką pasją, nie Ty jeden tutaj, starasz się pokazywać anarchizm jako coś wielkiego, u szpicy i w awangardzie. To naprawdę wieje smrodem z totalitarnej dupy, aż się krzywię, jak takie rzeczy czytam. I jest oczywista nieprawdą - w stosunku do całego tego bloku nr ns, to jesteście kilka długości w tyle - czy to patrząc na przestrzeń internetu ,czy na ulice.
Wiele osób żywiących głęboką niechęć do faszystów i troglodytów kibolskich jest właśnie patriotami. Np moja partnerka. Mój ojciec. Znajomi nie mający nic wspólnego z moimi klimatami, takie z krawatem w niebieskiej koszuli. Was to wali, ale patriotyzm to naprawdę nic złego. A poglądy anarchistyczne się z nim nie kłócą. W gruncie rzeczy, to oprócz tego polactwa i ostatnich kilkudziesięciu lat, to w porównaniu z innymi krajami, patrząc na historie ogólnikowo, też się cieszę, że jestem Polakiem.
Anarcho 1905 - pozdrowienia z XXI wieku. Bo ty żyjesz jeszcze w dziewiętnastym.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Znowu to samo. Przykro mi,
Znowu to samo. Przykro mi, że mimo iż w jednych dziedzinach państwo są do przodu, to w innych tragedia.
To co pisze jedna z osób powyżej - "że wiele osób piszących artykuły na CIA zachowuje się dokładnie jak druga strona barykady" - jest prawdą, ujęta w kilku słowach celnie. Wiele osób patrzy wręcz z obrzydzeniem na takie wystąpienia, a mało tego że tak się mówi, to ci hucznie ogłaszający się antyfaszystami ludzie odpychają ludzi ze środowiska anarchistycznego, squoterskiego, hcpunk itp. Dlaczego? Bo przejęli nomenkulaturę, ubiór, a nawet sposób poruszania się od nazidresowokibolskiego motłochu. Chłopcy antifowcy kipią agresją i chamstwem, homofobią, seksizmem. Co z tego, że przeciw naziolom, jeśli na zebranie grupy przychodzą jacyś skinheadzi po paru piwkach podszczypujący dredziate feministki, albo hip hopowcy zarzekający się, że oni z pedałami nie pójdą? Czym się to różni od kibolstwa i faszolstwa? To zresztą nie tylko chamstwo, ale też przemoc. Dziwię się jeszcze, że ten temat nie wypłynął, a już dawno powinien. Przykładem niech będzie skopanie punkówy 77 przez antyfę - drobnej dziewczyny - za naszywkę zespołu Chelsea. Bo to prawicowy zespół jest. Aby było weselej - chihot historii - kopiący byli ubrani jak klasyczni skinheadzi. Których wśród autonomów, kiboli czy faszystów z organizacji politycznych niewielu już. Może są już taka archaiczni jak hipisi, i nawet wśród naziosltwa ich nie chcą?
Xavier, GW zorganizowała i zachęciła masę ludzi do stawienia się na blokadzie. Przyjmij do wiadomości, że większość społeczeństwa eufemistycznie rzeknę - nie jest jeszcze gotowa na model świata lansowany na Cia :). I rzeknę jeszcze coś - gdyby nie obecność tych ludzi, normalnych, kilku znanych, i patronat największego dziennika w Polsce, to policja by jeszcze pokierowała ekipy faszolków w odpowiedni sposób, i naprawdę nie buńczucz się tutaj, bo to jest śmieszne, napinki takie jak piętnastoletni fan KSU, odgrażający się w necie, jak to dojadą narodowców. Prawa jest taka, że Teddy Boys'95 samo by wami wytarło asfalt. A ile ek z całej Polski przyjedzie w tym roku? Powodzenia w blokowaniu, może być wasze ostatnie, więc nie hop hurra hip, że będziecie blokować.
Ja odpadam, nie jadę, moja dziewczyna nie jedzie, znajomi nie jadą. Po zobaczeniu jak się troglodyci antyfy nakręcają wzajemnie, wysuwają szczeki, obniżają głos, rozstawiają szerzej łokcie (bo masa nie taka i umiejętności też, za to kominiarka jest) po tekstach do homoseksualistów i lesbijek chcących jakoś uczestniczyć, po prostu się brzydzimy tym wszystkim. nawet nie chce się nam mysleć, jak by było nam przykro i jaki czulibyśmy niesmak, gdyby antyfa z "normalsami" i "blumsztajnami" zaczeła się wykłucać czy zniewarzać. Tak w ogóle, to kim ty kurwa jesteś, aby cokolwiek na Blumsztajna powiedzieć. Chociaż znasz pobierznie życiorys tego człowieka? Jajo polega na tym, że w tej grupie GW z gwizdkami jest więcej ludzi myślących otwarcie i faktycznie nie chcących naziolstwa, niż w ekipach z "naszych" środowisk.
I zrozum chłopie, że anarchizm to jedynie mała część tego protestu. Z iście bolszewicką pasją, nie Ty jeden tutaj, starasz się pokazywać anarchizm jako coś wielkiego, u szpicy i w awangardzie. To naprawdę wieje smrodem z totalitarnej dupy, aż się krzywię, jak takie rzeczy czytam. I jest oczywista nieprawdą - w stosunku do całego tego bloku nr ns, to jesteście kilka długości w tyle - czy to patrząc na przestrzeń internetu ,czy na ulice.
Wiele osób żywiących głęboką niechęć do faszystów i troglodytów kibolskich jest właśnie patriotami. Np moja partnerka. Mój ojciec. Znajomi nie mający nic wspólnego z moimi klimatami, takie z krawatem w niebieskiej koszuli. Was to wali, ale patriotyzm to naprawdę nic złego. A poglądy anarchistyczne się z nim nie kłócą. W gruncie rzeczy, to oprócz tego polactwa i ostatnich kilkudziesięciu lat, to w porównaniu z innymi krajami, patrząc na historie ogólnikowo, też się cieszę, że jestem Polakiem.
Anarcho 1905 - pozdrowienia z XXI wieku. Bo ty żyjesz jeszcze w dziewiętnastym.