Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Czw, 2011-11-10 10:25
To niesamowite kolego Xavier jak przedmarszowe zacietrzewienie kompletnie odbiera Ci umiejętność dyskusji na argumenty. Piszesz o absurdalnych tezach, po czym wymieniasz jedną ("kibice wykluczeni"), a jej absurdalność udowadniasz w sposób - sorry za określenie - wyjątkowo głupkowaty ("liderzy nie są wykluczeni", "na bilety ich stać").
Rolnicy blokujący drogi też nie byli wykluczeni, bo Lepper został milionerem? Rozumiem też, że trafiają do Ciebie często stosowane argumenty liberałów w stylu "niby biedny, a na internet/kablówkę/papierosy/alkohol ma"?
Dodatkowo nie wiadomo dlaczego stawiasz sygnatariuszy listu w jednym szeregu z Gazetą Wyborczą. Tak się składa, że osoby te właśnie w "antyfaszystowskim" sojuszu z michnikowszczyzną widzą główne zagrożenie dla radykalnej lewicy, wykraczające daleko poza kwestię skuteczności w powstrzymywaniu odrodzenia skrajnej prawicy. I nie argumentuj proszę, że w tym roku już oficjalnie GW blokad nie organizuje. W powszechnym (przeciętnego Polaka) odbiorze podział jest prosty: GW + lewacy kontra Rzepa, jej publicyści + kibice i narodowcy. Podział z naszego punktu widzenia fatalny.
PS. Sam listu nie podpisałem, chociaż zgadzam się z jego tezami. Uważam, że został źle rozegrany bo przed marszem w wyniku totalnego otumanienia wszystkich stron nie ma miejsca na rzeczową dyskusję.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
To niesamowite kolego Xavier
To niesamowite kolego Xavier jak przedmarszowe zacietrzewienie kompletnie odbiera Ci umiejętność dyskusji na argumenty. Piszesz o absurdalnych tezach, po czym wymieniasz jedną ("kibice wykluczeni"), a jej absurdalność udowadniasz w sposób - sorry za określenie - wyjątkowo głupkowaty ("liderzy nie są wykluczeni", "na bilety ich stać").
Rolnicy blokujący drogi też nie byli wykluczeni, bo Lepper został milionerem? Rozumiem też, że trafiają do Ciebie często stosowane argumenty liberałów w stylu "niby biedny, a na internet/kablówkę/papierosy/alkohol ma"?
Dodatkowo nie wiadomo dlaczego stawiasz sygnatariuszy listu w jednym szeregu z Gazetą Wyborczą. Tak się składa, że osoby te właśnie w "antyfaszystowskim" sojuszu z michnikowszczyzną widzą główne zagrożenie dla radykalnej lewicy, wykraczające daleko poza kwestię skuteczności w powstrzymywaniu odrodzenia skrajnej prawicy. I nie argumentuj proszę, że w tym roku już oficjalnie GW blokad nie organizuje. W powszechnym (przeciętnego Polaka) odbiorze podział jest prosty: GW + lewacy kontra Rzepa, jej publicyści + kibice i narodowcy. Podział z naszego punktu widzenia fatalny.
PS. Sam listu nie podpisałem, chociaż zgadzam się z jego tezami. Uważam, że został źle rozegrany bo przed marszem w wyniku totalnego otumanienia wszystkich stron nie ma miejsca na rzeczową dyskusję.