Dodaj nową odpowiedź
W górnictwie potrzeba rąk do pracy
XaViER, Wto, 2006-12-26 18:07 Kraj | GospodarkaJak informuje Wirtualny Nowy Przemysł, do października 2006 roku w górnictwie węgla kamiennego zatrudniono ponad 2,2 tys. osób. Do roku 2015 będzie zapotrzebowanie nawet na 40 tys. nowych pracowników.
Wszystkie spółki zatrudniają nowych pracowników. Najwięcej, bo 763 osoby, w trzech pierwszych kwartałach przyjęto do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Nowi pracownicy to absolwenci szkół górniczych i osoby spoza górnictwa. Zaczyna brakować pracowników o odpowiednich kwalifikacjach, dlatego część niedoborów w zatrudnieniu uzupełniają osoby z uprawnieniami emerytalnymi. W przyszłości problemy z niedoborem pracowników będą narastać.
- Mówienie o przeroście zatrudnienia w kopalniach to bzdura. W każdym przedsiębiorstwie górniczym, zarówno na dole, jak i na powierzchni, brakuje rąk do pracy - zapewnia Andrzej Chwiluk, przewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce. Chwiluk twierdzi, że górniczy decydenci - z ministrem Poncyljuszem na czele - zamiast zadbać o poprawę sytuacji w branży, wprowadzają w niej tylko niepewność. Jego zdaniem, pod pozorem rozbijania starych układów zbudowano nowy układ.
Jak przyznaje Ministerstwo Gospodarki, dzięki restrukturyzacji zatrudnienia zmieniona została struktura stażowo-wiekowa pracowników, co spowodowało proces starzenia się załóg kopalń. Odejścia pracowników z kopalń, tylko z przyczyn naturalnych, mogą spowodować znaczne niedobory w zatrudnieniu pod ziemią. Szacuje się, że do 2015 roku pod ziemią zabraknie około 40 tys. osób.