Dodaj nową odpowiedź

Z doświadczenia wiem, że

Z doświadczenia wiem, że budowanie "ruchu" na wątłych podstawach - czyli na sloganach zamiast faktycznego budowania ruchu od podstaw, tak że czasem się człowiek zawstydzi, że coś nie wychodzi, czasem są małe przegrane i są też małe wiktorie, ale ludzie stanowią jego siłę, ludzie, którzy się w to angażują i decydują o dalszych posunięciach wspólnie zamiast czekać na rozkaz... I to jest przytyk w każdą stronę akurat. Bo jak się pierdoli o Marksie w kawiarniach albo chodzi na mecze piłkarskie, to tak wychodzi. Nie ma zmiłuj. Ci ludzie, którzy są naszym "targetem" to tacy ludzie jak my, choć potrzeba czasu i starań, by do siebie dotrzeć. Wasz najwidoczniej bardziej spragniony jest wielkich emocji i nawalanki. Jednak łatwo taką scenę rozkruszyć, trzeba tylko celnie uderzać.
Mi na dziś wystarczą głosy starszych ludzi na przystanku tego dnia, którzy mówili "co za absurd".
Bo to absurd na glinianych nogach :-)

When we can't dream any longer we die.
Emma Goldman

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.