Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Śro, 2011-11-16 12:56
Ty zdaje się kompletnie nie rozumiesz, czym jest polityka.
Jeśli jest silna grupa w mieście, to może wejść do gry. Albo się przyda jako silnoręcy, albo wywrze wpływ. Koleś piszę prawdę. Kibole idą coraz ostrzej, maczety, drugi, przęstępczość zorganizowana, stręczycielstwo, przemyt ludzi. Po prostu to się zaczyna równać, a kibolstwo jest szkółką, uniwersytetem i tajnym bractwem studenckim na tym uniwersytecie w drodze do bandytyzmu. W moim mieście dwa kluby na poziomie ulicy się wyżynają między sobą, ale już wierchuszka się zna, i robi razem interesy, a ten teatr jest po coś. Ta wierchuszka zna się z innymi grupami, i z policją, i z politykami, i z biznesem. To jest polityka.
I przepraszam, ale nadymanie się przez antifę że coś tam, jest naprawdę głupie. Skończcie z tym, bo się ośmieszacie ludzie. Warunki fizyczne, obicie, suplementacja do treningów, koks, ciągłe treningi, a to siłka, a to mma, a to boks - a po stronie antify ile jest takich osób. Treningi na squatach to śmiech na sali w porównaniu z treningami w profesjonalnych klubach glaplerskich, na kombat kalaki - noże i maczety, nie mówiąc o młóckach i tępieniu emocji co tydzień średnio na meczu. To jest tak, jak by chłopak bijący w worek w domu i robiący pompki wyszedł na ring do zawodnika obitego, utytuowanego, na koksie.
Albo zaczniecie trenować - a do tego trzeba mieć kasę, albo od razu przekażcie sprawy w ręce policji. To się musi wiązać ze zmianą całkowitą podejścia do treningów i stylu prowadzenia taktycznego. Bo na razie to są jedynie napinki, kilku kozaków nie zmienia faktu, że większość to są chuchra. W przeciwieństwie do skoksowanego kibolstwa.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Ty zdaje się kompletnie nie
Ty zdaje się kompletnie nie rozumiesz, czym jest polityka.
Jeśli jest silna grupa w mieście, to może wejść do gry. Albo się przyda jako silnoręcy, albo wywrze wpływ. Koleś piszę prawdę. Kibole idą coraz ostrzej, maczety, drugi, przęstępczość zorganizowana, stręczycielstwo, przemyt ludzi. Po prostu to się zaczyna równać, a kibolstwo jest szkółką, uniwersytetem i tajnym bractwem studenckim na tym uniwersytecie w drodze do bandytyzmu. W moim mieście dwa kluby na poziomie ulicy się wyżynają między sobą, ale już wierchuszka się zna, i robi razem interesy, a ten teatr jest po coś. Ta wierchuszka zna się z innymi grupami, i z policją, i z politykami, i z biznesem. To jest polityka.
I przepraszam, ale nadymanie się przez antifę że coś tam, jest naprawdę głupie. Skończcie z tym, bo się ośmieszacie ludzie. Warunki fizyczne, obicie, suplementacja do treningów, koks, ciągłe treningi, a to siłka, a to mma, a to boks - a po stronie antify ile jest takich osób. Treningi na squatach to śmiech na sali w porównaniu z treningami w profesjonalnych klubach glaplerskich, na kombat kalaki - noże i maczety, nie mówiąc o młóckach i tępieniu emocji co tydzień średnio na meczu. To jest tak, jak by chłopak bijący w worek w domu i robiący pompki wyszedł na ring do zawodnika obitego, utytuowanego, na koksie.
Albo zaczniecie trenować - a do tego trzeba mieć kasę, albo od razu przekażcie sprawy w ręce policji. To się musi wiązać ze zmianą całkowitą podejścia do treningów i stylu prowadzenia taktycznego. Bo na razie to są jedynie napinki, kilku kozaków nie zmienia faktu, że większość to są chuchra. W przeciwieństwie do skoksowanego kibolstwa.