Dodaj nową odpowiedź

Komitet Obrony Lokatorów od pewnego czasu zajmuje się sprawą rodziny z Rembertowa, która padła ofiarą nowego właściciela sprywatyzowanej kamienicy. Małżeństwo wraz z niepełnosprawnym bratem pani Danuty i niepełnoletnim synem przez lata korzystało z komunalnego mieszkania w Rembertowie. Jednak na początku roku trafiło ono w ręce prywatnej osoby. Właściciel próbował pozbyć się "żywego inwentarza" przeprowadzając pozorowany "remont", który rozpoczął się od demontażu dachu. Jedynym lokalem zastępczym zaproponowanym przez właściciela jest... przyczepa kempingowa.

Działacze Komitetu zainteresowali sprawą dziennikarkę z TVN24. W reportażu nakręconym przez dziennikarkę, małżeństwo tak opisuje swoją sytuację: – W przyczepie nie da się już spać. W ciągu dnia jest zimno, a w nocy to już lepiej nie mówić. Ciężko jest wytrzymać – mówi załamana Danuta Marczak. - Jednym źródłem ciepła są świeczki – dodaje.

W czerwcu rodzina trafiła na listę oczekujących na mieszkanie komunalne. Jednak władze dwóch dzielnic: Pragi Północ i Rembertowa nie mogą się między sobą dogadać, która dzielnica powinna zapłacić za remont lokalu. Dlatego lokatorów postawiono przed ultimatum: dzielnica nie podpisze umowy, dopóki remont na swój własny koszt nie przeprowadzą nowi lokatorzy. Potrzeba na to 25 tysięcy złotych. – Nie mamy na to pieniędzy – mówi Pani Danuta. Ponadto trzeba go wykonać w 30 dni. Po tym terminie przydział mieszkania będzie już nieaktualny.

Jednak w wyniku nacisków mediów i przedstawiciela KOL burmistrz Rembertowa zapewnił, że znajdą się środki przynajmniej część remontu.

Reportaż dostępny jest tu: http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,cala-rodzina-mieszkaja-w-przyc...