Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Wto, 2011-11-29 18:06
gdybym nie udostępnił mojego kapitału to żaden z tych pracowników nie mógłby wykonywać tej pracy
odbiję piłeczkę. gdyby nie pracownicy to w życiu sam byś takiego zysku, jaki masz dzięki ich pracy, nie wyrobił. i koło się zamyka. czyja prawda jest prawdziwsza w związku z tym, i czemu ma to być Twoja?
praca niemal zawsze jest społeczna. nawet sam fakt posiadania kapitału początkowego zawdzięczasz, jak sam zresztą przyznałeś, nie własnym wysiłkom i wyłącznie im, tylko pomocy ze strony rodziny. od siebie dodam, że znam bardzo niewiele rodzin, której członkowie mogą sobie pozwolić na takie gifty, nawet zbiorowym wysiłkiem... z mojej autopsji wynika, że są to albo ludzie, którzy załapali się na materialne profity ze złodziejskiej prywatyzacji, albo ci, co już za PRLu dysponowali większym kapitałem społecznym niż reszta i pod jego schyłek, w początkach polskiego kapitalizmu, mieli większe niż reszta szanse żeby przekuć go na kapitał materialny (inteligenci różnej maści, inżynierowie, wysokiej rangi urzędnicy itp). lub jedno i drugie.
a jeszcze bardziej fundamentalnie, sama struktura własności która umożliwia Ci zyski i lichwę, nie wzięła się "z powietrza", ani nie została ustanowiona wolą boską, tylko zorganizowaną przemocą (przy walnym udziale państwa) - wygogluj sobie "prymitywna akumulacja" i poczytaj, jakiej tradycji jesteś spadkobiercą.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
gdybym nie udostępnił
odbiję piłeczkę. gdyby nie pracownicy to w życiu sam byś takiego zysku, jaki masz dzięki ich pracy, nie wyrobił. i koło się zamyka. czyja prawda jest prawdziwsza w związku z tym, i czemu ma to być Twoja?
praca niemal zawsze jest społeczna. nawet sam fakt posiadania kapitału początkowego zawdzięczasz, jak sam zresztą przyznałeś, nie własnym wysiłkom i wyłącznie im, tylko pomocy ze strony rodziny. od siebie dodam, że znam bardzo niewiele rodzin, której członkowie mogą sobie pozwolić na takie gifty, nawet zbiorowym wysiłkiem... z mojej autopsji wynika, że są to albo ludzie, którzy załapali się na materialne profity ze złodziejskiej prywatyzacji, albo ci, co już za PRLu dysponowali większym kapitałem społecznym niż reszta i pod jego schyłek, w początkach polskiego kapitalizmu, mieli większe niż reszta szanse żeby przekuć go na kapitał materialny (inteligenci różnej maści, inżynierowie, wysokiej rangi urzędnicy itp). lub jedno i drugie.
a jeszcze bardziej fundamentalnie, sama struktura własności która umożliwia Ci zyski i lichwę, nie wzięła się "z powietrza", ani nie została ustanowiona wolą boską, tylko zorganizowaną przemocą (przy walnym udziale państwa) - wygogluj sobie "prymitywna akumulacja" i poczytaj, jakiej tradycji jesteś spadkobiercą.