Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2011-12-02 18:56
więc przeczytaj wszystko jeszcze raz a ja dla ułatwienia moze ci to w skrócie wypunktuję:
1. decyzja była słuszna co do treści bo a) nie przychodził do pracy czyli zamiast działalności w związku zajmował się działalnością w innych organizacjach; b) używał środków związku na cele tych innych organizacji
2. od autonomicznej decyzji lokalnej sekcji mógł się odwołać normalnymi kanałami czyli do reszty związku, czego nie zrobił i co należy traktować jako przyznanie się do tych zarzutów
3. wskutek tego że to wszystko dzieje się w państwie ma jeszcze jedną dodatkową możliwość której w anarchizmie by nie miał czyli odwołanie się państwowego sądu.
4. decyzja była właściwa nie tylko jeśli chodzi o treść ale także proceduralnie, bo została podjęta demokratycznie przez pozostałe osoby z tej sekcji, a ponadto dzięki federalistycznej strukturze gdyby decyzja była nisłuszna można ją było cofnąć na wyższym poziomie
5. odbyło się to dokładnie w taki sam sposób jak odbyłoby się w anarchistycznym przedsiębiorstwie, w związku z czym różnica pomiędzy "praca najemną" w tym przypadku a brakiem pracy najemnej jest czysto formalna
6. nie potrafisz zaproponować żadnej sensownej alternatywy dla takiego sposobu wyrzucania pracowników/współpracowników
7. nie proponujesz żadnej alternatywy bo dobrze wiesz że ta decyzja była słuszna, a krytyka wynika stąd że nie lubisz CGT z zupełnie innych powodów (dotacje itp)
8. skoro wyrzucili go współpracownicy to była to bezpośrednia akcja, wątpię żeby ktokolwiek śledził to z zapartym tchem, a jak już to może "pracodawca" w postaci jakiejś spółdzielni :) bo
9. wbrew temu co piszesz nie jest to zwykła relacja szef-pracownik tylko raczej relacja pomiędzy współpracownikami
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
więc przeczytaj wszystko
więc przeczytaj wszystko jeszcze raz a ja dla ułatwienia moze ci to w skrócie wypunktuję:
1. decyzja była słuszna co do treści bo a) nie przychodził do pracy czyli zamiast działalności w związku zajmował się działalnością w innych organizacjach; b) używał środków związku na cele tych innych organizacji
2. od autonomicznej decyzji lokalnej sekcji mógł się odwołać normalnymi kanałami czyli do reszty związku, czego nie zrobił i co należy traktować jako przyznanie się do tych zarzutów
3. wskutek tego że to wszystko dzieje się w państwie ma jeszcze jedną dodatkową możliwość której w anarchizmie by nie miał czyli odwołanie się państwowego sądu.
4. decyzja była właściwa nie tylko jeśli chodzi o treść ale także proceduralnie, bo została podjęta demokratycznie przez pozostałe osoby z tej sekcji, a ponadto dzięki federalistycznej strukturze gdyby decyzja była nisłuszna można ją było cofnąć na wyższym poziomie
5. odbyło się to dokładnie w taki sam sposób jak odbyłoby się w anarchistycznym przedsiębiorstwie, w związku z czym różnica pomiędzy "praca najemną" w tym przypadku a brakiem pracy najemnej jest czysto formalna
6. nie potrafisz zaproponować żadnej sensownej alternatywy dla takiego sposobu wyrzucania pracowników/współpracowników
7. nie proponujesz żadnej alternatywy bo dobrze wiesz że ta decyzja była słuszna, a krytyka wynika stąd że nie lubisz CGT z zupełnie innych powodów (dotacje itp)
8. skoro wyrzucili go współpracownicy to była to bezpośrednia akcja, wątpię żeby ktokolwiek śledził to z zapartym tchem, a jak już to może "pracodawca" w postaci jakiejś spółdzielni :) bo
9. wbrew temu co piszesz nie jest to zwykła relacja szef-pracownik tylko raczej relacja pomiędzy współpracownikami