Dodaj nową odpowiedź

nie zakładam niczego z

nie zakładam niczego z góry, w odróżnieniu od ciebie (tzn CGT nie może mieć racji bo to CGT) Zanim w ogóle napisałem pierwszy komentarz szukałem w internecie czegoś na temat zaprzeczeń i nic takiego nie znalazłem. On nie zaprzecza tym zarzutom.

Jeśli chodzi o władzę, to mylisz się, jest to ważne i dlatego tak sie upieram w tej dyskusji. W społeczeństwie wolnościowym jeśli jakiś kolektyw postanowi kogoś wyrzucić, to ten pracownik będzie miał TYLE SAMO do powiedzenia co ten konkretny pracownik. Nie da się tego inaczej zorganizować, bo jak? Zwalniany jednoosobowo zawetuje decyzję wszystkich innych? Pewnie zawsze będzie się nie zgadzał i zawsze bedzie musiał wykonać to polecenie, jeśli to jest polecenie. Tylko formalnie i faktycznie nie będzie to już praca najemna. W tym przypadku na pewno jest formalnie, czy faktyczne - tu już mam watpliwości o których pisałem - samorządność a także to że jest związek a nie firma produkcyjna czy usługowa więc nie ma niektórych cech prac najemnej np wyzysku

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.