Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Sob, 2011-12-03 07:23
Nie wiem jak jest w przypadku NWŚ ale jeśli masz rację to zgadza się, ale to nic nie zmienia dlatego że niezależnie od tego jak jest FORMALNIE, to W RZECZYWISTOŚCI jest to kapitalistyczna firma. Pracownicy wytwarzają dodatkową wartość ona jest im odbierana przez szefów i sprzedawana dla zysku dzięki czemu gromadzą kapitał. Na tym polega wyzysk i tutaj jest wyzysk.
A teraz w przypadku związku popatrzmy jak jest formalnie i jak jest faktycznie. Jest na odwrót, bo niezależnie od tego jak jest FORMALNIE (a formalnie to relacja pracownik-pracodawca) to W RZECZYWISTOŚCI nie są to do końca takie relacje. Brak właśnie tego elementu ekonomicznego czyli wyzysku a pozostaje tylko drugi element czyli jakaś władza nad pracownikiem co sprawia że mogą być nadużycia. Ale to że mogą być to nie znaczy że są. Jeśli tego pracownika włączy się w decyzje tak samo jak resztę to może ich nie być, nawet jeśli prawnie to pracownik. Jeśli chodzi o samo zwolenienie z pracy to w tym przypadku też na razie nie widzę nadużycia.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Nie wiem jak jest w
Nie wiem jak jest w przypadku NWŚ ale jeśli masz rację to zgadza się, ale to nic nie zmienia dlatego że niezależnie od tego jak jest FORMALNIE, to W RZECZYWISTOŚCI jest to kapitalistyczna firma. Pracownicy wytwarzają dodatkową wartość ona jest im odbierana przez szefów i sprzedawana dla zysku dzięki czemu gromadzą kapitał. Na tym polega wyzysk i tutaj jest wyzysk.
A teraz w przypadku związku popatrzmy jak jest formalnie i jak jest faktycznie. Jest na odwrót, bo niezależnie od tego jak jest FORMALNIE (a formalnie to relacja pracownik-pracodawca) to W RZECZYWISTOŚCI nie są to do końca takie relacje. Brak właśnie tego elementu ekonomicznego czyli wyzysku a pozostaje tylko drugi element czyli jakaś władza nad pracownikiem co sprawia że mogą być nadużycia. Ale to że mogą być to nie znaczy że są. Jeśli tego pracownika włączy się w decyzje tak samo jak resztę to może ich nie być, nawet jeśli prawnie to pracownik. Jeśli chodzi o samo zwolenienie z pracy to w tym przypadku też na razie nie widzę nadużycia.