Dodaj nową odpowiedź

Śmieszny koment, nie spodziewałem się że akurat ty wystapisz w obronie tej bandy hipokrytów.

Ale po kolei:

1. Żałosne jest pisanie o poziomie jaki osiągnęła Krytyka Polityczna i porównywanie jej do CIA. Krytyka Polityczna dostaje setki tysięcy złotych państwowego dofinansowania!!! Więc wybacz ostre słowa ale o czym ty bredzisz??? Jak można porównywać niezależny portal (z którego polityką redakcyjną akurat często się nie zgadzam) do para-państwowej instytucji dostającej idące w setki tysięcy dofinansowanie z budżetu państwa.

2. Dla mnie większośc książek wydanych przez KP jest nic nie warta to liberalny bełkot podlany sosem "teorii krytycznej". Oprócz tego trochę genderowych bzdur i mamy repertuał Kryrtyki. No sorry ale fakt że czasem wydadzą coś "rewolucyjnego" (o ile Lenin lub Zizek są rewolucyjni...) no to raczej w takim towarzystwie bardziej kompromituja te idee a nie wspierają.
Po za tym Nasz Dziennik też pisze czasem ciekawe rzeczy i w odróżnieniu od KP zazwyczej staje w obronie wyzyskiwanych pracowników. Sorry ale czy to powód by bronić Naszego Dziennika?

3. Fajnie że Krytyka w coś się zaangażowała po prostu cud! Bez wątpienia łatwiej jest bowiem zwalczać innego burżuja zamiast zająć się samym sobą. Typowe widzenie drzazgi u kogoś zamiast belki we własnym oku. Co z tego że Krytyka zaangażowała się w akcję w obronie wyrzucanych w Lublinie gdy jednocześnie sama zatrudnia ludzi na umowy śmieciowe i wyrzuca gdy coś im się nie spodoba. Daj spokój. To jest banda dwulicowych hipokrytów.
I naprawdę nie chodzi tu o jakąś "moralną czystość" czy "czystośc ideową". Tu chodzi o podstawowe zasady lewicy. Albo lewica albo obłuda.