Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Śro, 2011-12-07 01:16
Jakie zakłady? Masz wizję że czytelnicy/czki tego portalu są robotnikami w jakichś hutach czy kopalniach? Że większość chodzących na dema i robiących kolektywy to masy robotnicze, o żylastych rekach i szczerych zaciętych w robotniczym gniewie obliczach?
Ktoś cie powinien uświadomić nieco, jakie są proporcje studentów, biorących zasiłki, pracujących w wolnych zawodach lub chodzących na obiadki do mamusi.
Anarchista najpierw powinien brać odpowiedzialność za swoje życie, a
nie martwić się zakładami. Ani pracy, ani bukmacherskimi.:)
A jak pierdykneło by państwo etc, to akurat faszystowskie bojówki to ostatnia sprawa jaką byś się martwił. Na pewno w postapokaliptycznej rzeczywistości prawactwo urządzało by marsze z horągwiami.
To jest właśnie bolączka i pułapka - całe zło to faszyści. Nie ma szajek wymuszających haracze, organizacji pedofilów, złodzieji gotowych przypalać żelazkami za parę złotych, gwałcicieli, organizacji przestępczych gotowych zrobić najgorszą rzecz dla pieniędzy i władzy. Całe zło tego świata to Tusk, Wyborcza i faszyści....
Zakłady i faszyści. Tylko dwie obsesje przychodzące do głowy. Niby inteligentni, ale taki sam schemat widzenia świata, jak właśnie faszole. Tylko mniej skuteczni.
Dla poszerzenia horyzontu polecam chociaż pooglądanie jakichś filmów postapo. Hardware, Mad Max, serial The Walkind Dead (to a propos tego zombie :)Ps.Jakby tak pierdyknęło, to jak już to należy od razu kierować się do jednostek wojskowych po broń, medykamenty, zapewnić trwały transport dla grupy. I taka grupa będzie sobie mogła dopiero decydować, co chce robić, kiedy margines bezpieczeństwa i prawdopodobieństwo przetrwania biologicznego zostanie podniesione.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Jakie zakłady? Masz wizję
Jakie zakłady? Masz wizję że czytelnicy/czki tego portalu są robotnikami w jakichś hutach czy kopalniach? Że większość chodzących na dema i robiących kolektywy to masy robotnicze, o żylastych rekach i szczerych zaciętych w robotniczym gniewie obliczach?
Ktoś cie powinien uświadomić nieco, jakie są proporcje studentów, biorących zasiłki, pracujących w wolnych zawodach lub chodzących na obiadki do mamusi.
Anarchista najpierw powinien brać odpowiedzialność za swoje życie, a
nie martwić się zakładami. Ani pracy, ani bukmacherskimi.:)
A jak pierdykneło by państwo etc, to akurat faszystowskie bojówki to ostatnia sprawa jaką byś się martwił. Na pewno w postapokaliptycznej rzeczywistości prawactwo urządzało by marsze z horągwiami.
To jest właśnie bolączka i pułapka - całe zło to faszyści. Nie ma szajek wymuszających haracze, organizacji pedofilów, złodzieji gotowych przypalać żelazkami za parę złotych, gwałcicieli, organizacji przestępczych gotowych zrobić najgorszą rzecz dla pieniędzy i władzy. Całe zło tego świata to Tusk, Wyborcza i faszyści....
Zakłady i faszyści. Tylko dwie obsesje przychodzące do głowy. Niby inteligentni, ale taki sam schemat widzenia świata, jak właśnie faszole. Tylko mniej skuteczni.
Dla poszerzenia horyzontu polecam chociaż pooglądanie jakichś filmów postapo. Hardware, Mad Max, serial The Walkind Dead (to a propos tego zombie :)Ps.Jakby tak pierdyknęło, to jak już to należy od razu kierować się do jednostek wojskowych po broń, medykamenty, zapewnić trwały transport dla grupy. I taka grupa będzie sobie mogła dopiero decydować, co chce robić, kiedy margines bezpieczeństwa i prawdopodobieństwo przetrwania biologicznego zostanie podniesione.