Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2011-12-09 11:10
Człowieku tu nie chodzi o to, że nie widzę różnic między tymi dwoma zjawiskami. Tylko o to, że dostrzegam analogie, które wprost biją po oczach. Nie widzisz ich, bo uważasz że zacytuje "CZŁOWIEK winien być najwyższym dobrem".
Polski naród winien być najwyższym dobrem.
Rasa panów winna być najwyższym dobrem.
Przyrost gospodarczy jest głównym wyznacznikiem dobrobytu społeczeństwa.
Kobieta nie jest samodzielną jednostką społeczną.
Całe dobro pochodzi od Boga, a służyć mu można jedynie poprzez oddanie kościołowi katolickiemu.
To wszystko są dogmaty, których nie da się udowodnić naukowo. Ustanawiają je ludzie, którym dane stwierdzenia te są na rękę. Tobie nie jest po drodze z innymi formami wyzysku (prawdopodobnie w tych zależnościach wyzyskiwany jesteś ty), więc decydujesz się na wyzyskiwanie zwierząt.
Masz racje z anarchizmem w twoim rozumieniu nie jest mi po drodze. Na szczęście są jeszcze w tym ruchu ludzie, którzy swój światopogląd opierają na współczuciu i rozsądku, a nie dogmatach. Z takim anarchizmem jest mi po drodze.
PS Swoją drogą tak samo nie jest mi po drodze z wegetarianami i ekologami, którzy biorą udział w kapitalistycznym wyzysku. Po prostu moje poglądy cechuje konsekwencja.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Człowieku tu nie chodzi o
Człowieku tu nie chodzi o to, że nie widzę różnic między tymi dwoma zjawiskami. Tylko o to, że dostrzegam analogie, które wprost biją po oczach. Nie widzisz ich, bo uważasz że zacytuje "CZŁOWIEK winien być najwyższym dobrem".
Polski naród winien być najwyższym dobrem.
Rasa panów winna być najwyższym dobrem.
Przyrost gospodarczy jest głównym wyznacznikiem dobrobytu społeczeństwa.
Kobieta nie jest samodzielną jednostką społeczną.
Całe dobro pochodzi od Boga, a służyć mu można jedynie poprzez oddanie kościołowi katolickiemu.
To wszystko są dogmaty, których nie da się udowodnić naukowo. Ustanawiają je ludzie, którym dane stwierdzenia te są na rękę. Tobie nie jest po drodze z innymi formami wyzysku (prawdopodobnie w tych zależnościach wyzyskiwany jesteś ty), więc decydujesz się na wyzyskiwanie zwierząt.
Masz racje z anarchizmem w twoim rozumieniu nie jest mi po drodze. Na szczęście są jeszcze w tym ruchu ludzie, którzy swój światopogląd opierają na współczuciu i rozsądku, a nie dogmatach. Z takim anarchizmem jest mi po drodze.
PS Swoją drogą tak samo nie jest mi po drodze z wegetarianami i ekologami, którzy biorą udział w kapitalistycznym wyzysku. Po prostu moje poglądy cechuje konsekwencja.