Dodaj nową odpowiedź

to fakt, anachisci słowem

to fakt, anachisci słowem silni, protestem stoją ale żeby wziąść się w garść i uruchomić jakomkolwiek przedsiębiorczość np. spółdzielnie socjalną to już fe - za dużo roboty? Przed II wojną warunki bytowe nie były lepsze niz dzisiaj, podobne problemy wyzysku itd. ale jakoś potrafili sie uwczesni anarchiści i nie tylko zebrać w kupe i zabrać za robote dla wspólnego dobra(np. kooperatywy spożywców). Oni wiedzieli że to projekt długoterminowy że trzeba zacisnąć zęby i zapi..lać. Dziś, przynajmniej w moim środowisku, mimo trudnej sytuacji materialnej nikt sie nie kwapi do roboty - dogadać sie nie mogą, zawsze coś nie pasuje - idealiści je...ni. Tego gadania, fantazjowania jest za dużo, tych marszy, pikiet, blokad za dużo, rozleniwiło się towarzystwo, rączki dwie lewe widać niestety.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.