Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Dobrze wiem że nie liczą się studia, nie jestem kretynem...dlatego skończyłem je dopiero w wieku 30lat z roczną obsuwą w pisaniu pracy, no i od razu se sprawdziłem że nikt nie potrzebuje takich "specjalistów" jak ja więc dalej pozostnę robotnikiem(sezonowym). Ale nie żałuję bo skończyłem żeby komuś i sobie coś tam udowodnić, coś w rodzaju zakładu...że skończę studia i dalej będę "nikim" bo co poniektórzy w to nie wierzyli i zarzucali mi tzw."lenistwo", i że jak ktoś chce to będzie miec zajebistą stałą pracę i piniądze...srutututu gacie z drutu..a propo tego że 30lat to już na złom to trochę prawda,warto zaniżać sobie wiek w CV do jakichś śmieciowych prac, gorzej jak nie potrafisz się zachowywać jak zastraszony dzieciak - bo takich frajerów często szukają "śmieciodawcy", a ja zawsze przychodzę pewny siebie i nie dam sobą pomiatać.Dlatego np. w ostatniej"pracy" wytrzymali ze mną dwa miesiące, teraz jak znajdę następną to pewnie znowu na krótko, cóż jak kierownik jest w twoim wieku albo młodszy, zakompleksiony i umie wzbudzić autorytet jedynie opierdalaniem( na które ja np. reaguje drwiącym śmiechem) no to sory, niektórzy nie nadają się po prostu do kapitalizmu, gdyby nie moje "uświadomienie klasowe" to pewnie był bym już jakimś bezdomnym pijaczkiem i sępił kase od ludzi, bo praca i pieniądze mnie bynajmniej jak do tej pory nie kochają.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Dobrze wiem że nie liczą
Dobrze wiem że nie liczą się studia, nie jestem kretynem...dlatego skończyłem je dopiero w wieku 30lat z roczną obsuwą w pisaniu pracy, no i od razu se sprawdziłem że nikt nie potrzebuje takich "specjalistów" jak ja więc dalej pozostnę robotnikiem(sezonowym). Ale nie żałuję bo skończyłem żeby komuś i sobie coś tam udowodnić, coś w rodzaju zakładu...że skończę studia i dalej będę "nikim" bo co poniektórzy w to nie wierzyli i zarzucali mi tzw."lenistwo", i że jak ktoś chce to będzie miec zajebistą stałą pracę i piniądze...srutututu gacie z drutu..a propo tego że 30lat to już na złom to trochę prawda,warto zaniżać sobie wiek w CV do jakichś śmieciowych prac, gorzej jak nie potrafisz się zachowywać jak zastraszony dzieciak - bo takich frajerów często szukają "śmieciodawcy", a ja zawsze przychodzę pewny siebie i nie dam sobą pomiatać.Dlatego np. w ostatniej"pracy" wytrzymali ze mną dwa miesiące, teraz jak znajdę następną to pewnie znowu na krótko, cóż jak kierownik jest w twoim wieku albo młodszy, zakompleksiony i umie wzbudzić autorytet jedynie opierdalaniem( na które ja np. reaguje drwiącym śmiechem) no to sory, niektórzy nie nadają się po prostu do kapitalizmu, gdyby nie moje "uświadomienie klasowe" to pewnie był bym już jakimś bezdomnym pijaczkiem i sępił kase od ludzi, bo praca i pieniądze mnie bynajmniej jak do tej pory nie kochają.