Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Czw, 2011-12-22 16:39
Jeśli ktoś bierze kredyt na zakup xboxa to znaczy że jest debilem, kompletnym...
Przyparte do muru to te osoby którym nie starczy kasy na zrobienie kolacji wigilijnej, kupno(chociażby symbolicznych) prezentów. Tutaj kościoły czy niektóre instytucje mogą pomóc- tam gdzie mieszkam kościół organizuje zbiórkę produktów, takich jak mąka cukier, przyprawy itp. żeby rozdać potrzebującym najbiedniejszym rodzinom, jest też jakaś tam mała fundacyjka zbierająca kredki, pluszaki, czy używane zabawki dla dzieciaków z biednych rodzin.
Co do umów- to same umowy bankowe są dość mocno regulowane, i w ciągu 15 min średnio rozgarnięty człowiek może się z nimi dość dokładnie zapoznać, gorzej jeśli bierzesz pożyczki w innych instytucjach, tutaj już mogą cię oszukać. Umowa kredytowa(chyba że jest to kredyt hipoteczny) nie jest dłuższa niż 10 stron tak więc da się to przeczytać i mniej więcej zapoznać. Problemem jest to że ludzie nie chcą sobie pomagać bo gdyby znajomi i rodzina nawzajem pożyczali sobie małe kwoty obyli by się bez banków. Drugi problem to fakt że tym ludziom nikt nie powie na co mają zwrócić uwagę. Trzeba uświadamiać ludzi a nie atakować banki, tam pracują sprytni ludzie i kiedy zakażesz im jednej praktyki oni natychmiast wymyślą inną.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Jeśli ktoś bierze kredyt
Jeśli ktoś bierze kredyt na zakup xboxa to znaczy że jest debilem, kompletnym...
Przyparte do muru to te osoby którym nie starczy kasy na zrobienie kolacji wigilijnej, kupno(chociażby symbolicznych) prezentów. Tutaj kościoły czy niektóre instytucje mogą pomóc- tam gdzie mieszkam kościół organizuje zbiórkę produktów, takich jak mąka cukier, przyprawy itp. żeby rozdać potrzebującym najbiedniejszym rodzinom, jest też jakaś tam mała fundacyjka zbierająca kredki, pluszaki, czy używane zabawki dla dzieciaków z biednych rodzin.
Co do umów- to same umowy bankowe są dość mocno regulowane, i w ciągu 15 min średnio rozgarnięty człowiek może się z nimi dość dokładnie zapoznać, gorzej jeśli bierzesz pożyczki w innych instytucjach, tutaj już mogą cię oszukać. Umowa kredytowa(chyba że jest to kredyt hipoteczny) nie jest dłuższa niż 10 stron tak więc da się to przeczytać i mniej więcej zapoznać. Problemem jest to że ludzie nie chcą sobie pomagać bo gdyby znajomi i rodzina nawzajem pożyczali sobie małe kwoty obyli by się bez banków. Drugi problem to fakt że tym ludziom nikt nie powie na co mają zwrócić uwagę. Trzeba uświadamiać ludzi a nie atakować banki, tam pracują sprytni ludzie i kiedy zakażesz im jednej praktyki oni natychmiast wymyślą inną.