Dodaj nową odpowiedź

:(

Eh kurwa... święta święta i chuj. Chciałbym zobaczyć jak papież, jako apostoł, przedstawia tę sytuację Chrystusowi - swojemu nauczycielowi... Ludzie są do dupy. Jestem ochrzczony ale do kościoła to czasem zdarzy mi się pójść na święta, żeby rodzicom zrobić przyjemność. Nie uważam ich za żaden autorytet, mimo to przykro mi jak widzę dysonans między tym co mówią a tym co robią. Szczególnie że pośród duchownych jest rzeczywiście spora grupa takich, która rzeczywiście wierzy w to co mówi. Cała reszta, dla której to tylko zawód i zwykłe źródło dochodu psuje wizerunek tego wszystkiego. Jak byłem młodszy lubiłem słuchać o takich ludziach jak np. Franciszek z Asyżu, którzy swoim postępowaniem dawali nadzieję.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.