Dodaj nową odpowiedź

Tchatcher nie żyje? to straszne!! Balcerowicz pewnie popełnia samobójstwo, niestety za późno o jakieś dwadzieścia lat, wreszcie szatan upomniał się o swoją owieczkę. Ale dziwi mnie że nigdzie o jej śmierci nie było wiadmości ani tutaj ani w mediach burżuazyjnych.Mówili za to o Havlu i o kimie zwanym rzecz jasna "komunistą".Czyżby wyczuli że w dobie kompromitacji neoliberalizmu lepiej nie mówić o śmierci "wielkiej mąż stanu" bo reakcja była by wręcz odwrotna i nie dało by się tej postaci przedstawić w kryształowym świetle tak jak Havla czy nawet Kaczyńskiego. Ciekawe czy jakby Balcer teraz zdechł to też by pierdolili jakim to on wielkim był "mężem stanu","Polakiem","wizjonerem"..i nie pytajcie skąd we mnie tyle "jadu i nienawiści", szkoda że u nas nie ma żadnej imprezy "pożegnalnej", ale obalę dziś symbolicznie browara na to konto.