Dodaj nową odpowiedź

W efekcie doprowadzi to do

W efekcie doprowadzi to do jeszcze większego upadku mediów. Niezależnie bowiem od tzw. "linii redakcyjnych" czasem pojedynczy dziennikarze (fotoreporterów również do tej kategorii zaliczam) naprawdę próbowali i próbują - w miarę swoich możliwości - obchodzić redakcyjny beton i przemycić wartościowe i rzeczywiście krytyczne informacje. Dużym problemem "mainstreamowego" dziennikarstwa - oczywiście pomijając patologicznie rozpolitykowane "gwiazdy medialne" - jest bowiem tempo pracy jakie redakcje narzucają, co w efekcie prowadzi do praktycznej niemożliwości pisania pogłębionych tekstów, o dziennikarstwie śledczym już nie wspominając (umarło jakieś 10 lat temu). A wiadomo, tempo wynika m.in. z cięć etatów, przechodzenia na śmieciówki itd. itp.
A skoro te problemy zaczynają być odczuwalne dla dużych redakcji ogólnopolskich, to wyobraźcie sobie co się dzieje w małych lokalnych mediach (które moim zdaniem są/powinny być solą obywatelskości i rzeczywistej demokracji). Tam już nie ma miejsca ani czasu na dziennikarstwo. Ale sami dziennikarze są. Tyle tylko, że bezrobotni... albo już po ciemnej stronie księżyca się rozsiedli :(

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.