Dodaj nową odpowiedź

Wklejam z innego tematu

Bo nie chce mi się powtarzać, poza tym sondaże nie też są elementem manipulacji społeczeństwem. Wczoraj widziałem sondaż wedle którego Tuskowi spadło o 3%, a jak się to ma do tego co od kilku dni dzieje się w Polsce?

Dodatkowo pieniądz jest jednym z elementów kontroli społeczeństwa. Pomyślcie ilu z was powstrzymuje od działania właśnie myśl o utracie dochodów, albo brak pieniędzy, ilu dobrych rzeczy nie robi się tylko dlatego, że jest to tłumaczone brakiem pieniędzy, podczas gdy na fanaberie coniektórych jakoś ich nie brakuje i jakoś nikt nie wspomina o nieopłacalności. Społeczeńsstwo od dawna jest utrzymywane w poczuciu niedostatku, podczas gdy możliwości technologiczne temu przeczą, owszem w niektórych miejscach na świecie nadal panują XIX-wieczne warunki pracy, ale bynajmniej nie wynika to z tego, że nie ma możliwości ich poprawy (pazerność i tyle). Walka z podróbkami polega na tym że te same dzieci w azji za te same pieniądze, będą robić to samo, ale markowe firmy zarobią więcej na "orginalnych" podróbkach.
Zastanawiam się tylko jaki jest tego cel, bo w sumie pieniądz już dawno nim nie jest, zwłaszcza, że ci sami ludzie kreują go tyle ile tylko potrzebują bez liczenia się z niczym, do czego to wszystko zmierza, bo jakoś sensu za specjalnie nie widzę, chyba, że chodzi o całkowite pozbawieniue nas woli... ale w dalszym ciągu nie bardzo rozumiem sens...
Chyba, że mechanizm został włączony, uległ awarii. a tego który go włączył i umiałby ewentualnie naprawić już dawno nie ma...
Wmawiają nam "módl się i pracuj", tyle, że dziś ani z modlitwy, ani z pracy nic nie wynika, bo najlepiej żyją akurat nie ci którzy pracują i nie ci którzy się modlą tylko ci którzy każą im to robić... Jest logiczne, że ci którzy są po tej drugiej stronie (pracy i modlitwy) nie mają żadnej motywacji by zmieniać położenie tych drugich i wwygodnie sobie żyją kontrolując, by druga strona robiła swoje nie burząc ich błogiego stanu, ale dziś stajemy już przed sytuacją gdy katastrofa będzie dotyczyć nas wszystkich, gdy ostatecznie zniszczymy naszą planetę jeśli nie zmienimy naszego postępowania i to wszyscy bez wyjątku...

Dla chętnych polecam lekturę "Prawo do lenistwa" Paul Lafargue, mimo że napisane w 1872 roku dziś jest bardziej aktualne niż wtedy.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.