Dodaj nową odpowiedź

Jesteś przedsiębiorcą, więc stanowczo nie jesteś adresatem tego przekazu. Nie są adresatami tego przekazu również osoby, które aktualnie nie mają problemów z zatrudnieniem. Być może, gdy Roche postanowi dokonać masowych zwolnień, komuś coś zaświta i zorientuje się w swojej realnej sytuacji. Być może moment oświecenia nastąpi później, gdy mając czterdzieści parę lat, ów rycerz fikcyjnego samozatrudnienia zorientuje się, że już nie nadąża za najnowszymi technologiami, a stawki poszły na tyle w dół, że jednak jakaś siatka zabezpieczeń by się przydała. Ten moment nie musi przyjść tak późno. Nie musimy szukać daleko. Ty sam uznałeś, że mając 37 lat jestem już za stary do pracy.

Co do "oczywistych korzyści" - pracownik o którym mowa miał taki sam poziom zarobków na kontrakcie jak i na umowie, więc trudno mówić tu o korzyściach płynących z kontraktu.

Sama kwestia legalności jest nie do końca określona. Owszem nie jest to wprost nielegalne, jednak byle sąd pracy może podważyć taki układ na podstawie art. 22 Kodeksu Pracy. Sama świadomość tego faktu przyda się pracownikom w momencie gdy będą zwalniani.