Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pon, 2012-01-23 16:39
mają tez inne śmieszne poglądy:
"Problem piractwa warty jest podjęcia dyskusji i trzeba o tym rozmawiać i uregulować ten proceder w taki sposób, by nie stracili na tym użytkownicy Internetu"
oczywiście, jedyny sposób żeby użytkownicy internetu nie stracili, to nie ściganie piratów, a ten tekst pojawia się przy linku do tego bełkotu:
"Bo piractwo jest złe i psuje rynek. Bo korzystanie z podróbek profesjonalnego sprzętu elektronicznego może być katastrofalne w skutkach. Bo masowe pobieranie gier z torrentów i warezów wymusza na developerach wyższe ceny gier i programów. Jeżeli chcą, aby sprzedaż pokryła koszty produkcji i pozwoliła im zarobić muszą nakładać na efekty swojej pracy wyższą marżę. Wbrew okrzykom rozwścieczonej tłuszczy to nie premier jest winny temu, że „mama zarabia 1000 zł, a gra na Playstation kosztuje 250 zł”. Tusk nie klika za was w link „download”."
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
dobre,
mają tez inne śmieszne poglądy:
"Problem piractwa warty jest podjęcia dyskusji i trzeba o tym rozmawiać i uregulować ten proceder w taki sposób, by nie stracili na tym użytkownicy Internetu"
oczywiście, jedyny sposób żeby użytkownicy internetu nie stracili, to nie ściganie piratów, a ten tekst pojawia się przy linku do tego bełkotu:
"Bo piractwo jest złe i psuje rynek. Bo korzystanie z podróbek profesjonalnego sprzętu elektronicznego może być katastrofalne w skutkach. Bo masowe pobieranie gier z torrentów i warezów wymusza na developerach wyższe ceny gier i programów. Jeżeli chcą, aby sprzedaż pokryła koszty produkcji i pozwoliła im zarobić muszą nakładać na efekty swojej pracy wyższą marżę. Wbrew okrzykom rozwścieczonej tłuszczy to nie premier jest winny temu, że „mama zarabia 1000 zł, a gra na Playstation kosztuje 250 zł”. Tusk nie klika za was w link „download”."
http://www.zgranii.pl/?p=569