Dodaj nową odpowiedź
Opole: Pielęgniarki wyrzucone na bruk z hotelu pielęgniarskiego
Yak, Nie, 2012-01-22 20:49 Kraj | LokatorzyDyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Opolu dała czas do końca marca mieszkańcom hotelu pielęgniarskiego na jego opuszczenie. - Czujemy się oszukani. Teraz chyba rozbijemy namiot wojskowy pod szpitalem - zapowiadają zdesperowani mieszkańcy. Chodzi o mieszkańców Hotelu Pielęgniarskiego Szpitala Wojewódzkiego przy ulicy Kośnego w Opolu. Pod koniec ubiegłego roku dyrekcja szpitala poinformowała ich, że do końca marca muszą opuścić zajmowane mieszkania. - Część z nas mieszka tu nawet od kilkunastu lat. Wielu przyjechało za pracą do Opola z różnych stron Polski. Tu w Opolu urodziły się nasze dzieci, tu chodzą do szkoły - mówią mieszkańcy. W niewielkich pokojach mieszkają głównie rodziny pielęgniarek i sanitariuszy.
- Jak mamy znaleźć sobie nowe mieszkanie w tak krótkim czasie? Są wśród nas jedyni żywiciele rodziny, samotne kobiety. Ceny wynajmu mieszkań na rynku są tak duże, że pochłoną naszą całą miesięczną pensję. A kredytu na kupno mieszkania - o ile przy naszych zarobkach któryś z banków nam udzieli - nie uda się zdobyć w tak krótkim czasie - przekonują - Wielu z nas na własny koszt przeprowadziło remonty. Wymieniliśmy okna, zrobiliśmy podłogi, łazienki. Pod każdą taką inwestycją widnieje zgoda i podpis dyrekcji. Dlaczego wtedy nie usłyszeliśmy, że obiekt jest w złym stanie, że lepiej nie inwestować, tylko szukać czegoś innego. Dlaczego nikt z szefostwa szpitala nie był szczery? - pytają.
Dyrektorka nie poczuwa się do odpowiedzialności za zapewnienie lokali zamiennych, choć wynikałoby to z Ustawy o ochronie praw lokatorów. (Gazeta.pl)