Dodaj nową odpowiedź

"Jak dzieci no dosłownie jak dzieci."

Dzieci i to już w czwartej klasie podstawówki potrafią czytać ze zrozumieniem. Ty jak widać nie posiadłeś tej umiejętności. Więc może ci dzieciaczku Elementarz kupić? Bo komputer ci najwyraźniej szkodzi... Z matematyką też słabo - od deklarowanej przez ciebie "połowy grudnia" minęło ponad 30 dni, na odwołanie od decyzji było 7 więc jeśli "nic nie zrobili" to co najwyżej w granicach owych 7 dni, a nie od połowy grudnia. Może grzecznie cofniesz się do przedszkola, przeprosisz swoją panią przedszkolankę i poprosisz żeby ci przypomniała zasady kalendarza, bo jak to innym maluchom tłumaczyła to akurat bawiłeś się książeczką z "procedurami prawa" i nie uważałeś? Bo przy twoim podejściu "7 dni = od połowy zeszłego miesiąca" to możesz egzamin szóstoklasisty przegapić i dopiero się narobi..

A ad prawo - takim dzieciakom jak ty nakazuje ono siedzenie w szkole zamiast buszowanie po sieci w ramach wagarów, więc posprzątaj zabaweczki i spierdalaj na lekcję, bo ci mamusie pod sąd pociągną za nieprzestrzeganie obowiązku szkolnego - "sorry, ale sam się o to postarałeś".