Dodaj nową odpowiedź

A propos uproszczeń

Gość układający cegły ma za to zapłacone raz i nikt mu potem za to nie płaci stałych tantiem. Jeśli twórca coś stworzył, może swoje dzieł odtwarzać np. na koncertach i z tego tytułu czerpać zyski (co wiąże się z wykonywaniem jakiejś pracy, ale widać twórcy nie lubią pracować i wolą napisać jedną piosenkę za którą chcieliby się utrzymywać całe życie). Jeśli dziennikarz popełni jakiś artykuł to ma zapłacone przez gazetę za jego wydrukowanie w niej i tyle. Jeśli ja stworzę krzesło, to sprzedaję je raz, a nie pobieram z tego tytułu jakichś stałych opłat, ale zawsze mogę stworzyć drugie i trzecie, tak samo twórca, może korzystać z tego, że ludzie chcieliby go poznać osobiście i wysłuchać, bąd zobaczyć go na żywo... Malarze nie pobierali opłat za oglądanie ich obrazów, tylko otrzymywali zapłatę za ukończone dzieła...
Te bzdurne przepisy mają chyba na celu to, aby wbić nam do głowy termin "własności intelektualnej" i nic poza tym, po to by za kilka lat rolnik, który wysieje własne ziarno mógł zostać nazwany złodziejem, albo zabezpieczyć się przed możliwością wynalezienia powszechnego, prostego, łatwego w użyciu darmowego źródła energii na którym nikt by nie zarabiał...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.