Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2012-06-15 11:05
1. Tzw. "Własność intelektualna" to prawa wyłączne do jakichś idei, które odkryłeś - to nie jest własność.
Ochrona ta ma na celu zachętę do postępu i jego ujawnienia przez przedsiębiorców.
Dlatego ustalono czasowo ochronę własności intelektualnej, bo inaczej zachęty tej by nie było ...
Natomiast ograniczenie w czasie tej ochrony jest naturalne, ponieważ brak ograniczenia godzi w rynek (który przy nadmiarze tego ograniczenia może się zamknąć), jak również rozwoju naukowego całego społeczeństwa, ponieważ nadmiar patentów wpływa negatywnie na innowacyjność blokując badania.
2. Optimum dla ochrony własności intelektualnej jest 10 lat, obecnie ta wartość w niektórych przypadkach wacha się prawnie w polsce nawet do 70 lat po śmierci autora, co jest szaleństwem.
ACTA natomiast jest jednym z globalnych porozumień odbierających pole do decyzji polsce w tej materii, co oznacza odebranie naszemu państwu części autonomii, poza tym ustalenia w ACTA robią większy burdel prawny i są gorszej jakości, aniżeli nasze lokalne prawo, które i tak w tej sprawie jest zbyt rygorystyczne, rozbuchane i niejednoznaczne.
Jednocześnie ACTA stanowi pułapkę procesową dla małych przedsiębiorstw, którą mogą zastawić większe korporacje, a tym samym doprowadzić drobnicę drogą sądową do upadku pomimo, że nie złamie ta drobnica żadnego prawa.
A to wszystko zgodnie z prawem.
Dlatego właśnie liberalna prawica tam protestowała.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Mylisz pojęcia
1. Tzw. "Własność intelektualna" to prawa wyłączne do jakichś idei, które odkryłeś - to nie jest własność.
Ochrona ta ma na celu zachętę do postępu i jego ujawnienia przez przedsiębiorców.
Dlatego ustalono czasowo ochronę własności intelektualnej, bo inaczej zachęty tej by nie było ...
Natomiast ograniczenie w czasie tej ochrony jest naturalne, ponieważ brak ograniczenia godzi w rynek (który przy nadmiarze tego ograniczenia może się zamknąć), jak również rozwoju naukowego całego społeczeństwa, ponieważ nadmiar patentów wpływa negatywnie na innowacyjność blokując badania.
2. Optimum dla ochrony własności intelektualnej jest 10 lat, obecnie ta wartość w niektórych przypadkach wacha się prawnie w polsce nawet do 70 lat po śmierci autora, co jest szaleństwem.
ACTA natomiast jest jednym z globalnych porozumień odbierających pole do decyzji polsce w tej materii, co oznacza odebranie naszemu państwu części autonomii, poza tym ustalenia w ACTA robią większy burdel prawny i są gorszej jakości, aniżeli nasze lokalne prawo, które i tak w tej sprawie jest zbyt rygorystyczne, rozbuchane i niejednoznaczne.
Jednocześnie ACTA stanowi pułapkę procesową dla małych przedsiębiorstw, którą mogą zastawić większe korporacje, a tym samym doprowadzić drobnicę drogą sądową do upadku pomimo, że nie złamie ta drobnica żadnego prawa.
A to wszystko zgodnie z prawem.
Dlatego właśnie liberalna prawica tam protestowała.