Dodaj nową odpowiedź
Wrocław przeciwko ACTA, dzień drugi
XaViER, Czw, 2012-01-26 19:26 Kraj | Protesty | TechnikaWczoraj odbyła się we Wrocławiu manifestacja przeciwko porozumieniu ACTA w której wzięło udział ok. 7 tysięcy ludzi. Rozpoczęła się o godz. 18 pod Urzędem Wojewódzkim, gdzie zgromadzony tłum skandował hasła przeciwko ACTA oraz przeciwko rządowi. Następnie zgromadzeni przeszli ulicami w kierunku Rynku, gdzie zgromadzeni szczelnie otoczyli pręgierz. Wznoszono hasła "Nie dla ACTA", "Wolność słowa w Internecie", "Donald matole, skąd będziesz ściągał pornole?", "Rząd na bruk, bruk na rząd", "Kto nie skacze, ten za ACTA", "Jebać rząd", "ACTA podpiszesz - będziesz wisieć", etc. Dwie osoby wspięły się na pręgierz i wywiesiły transparent
Na demonstracji był obecny niemal cały przekrój społeczeństwa, choć stanowczo dominowali młodzi ludzie. Były też obecne najróżniejsze opcje polityczne. Najwięcej było osób nieokreślonych ideowo. Najbardziej rzucające się w oczy grupy stanowili anarchiści, prawica oraz kibice, którzy byli przemieszani w obu grupach. Członkowie ZSP, obecni na demonstracji, lekko przerobili razem z kibicami znaną przyśpiewkę stadionową na nową wersję: "Władza to my, władza to my, a nie Donald i jego psy" (w innej wersji też "rząd i jego psy"), skandowali także "Precz z korporacyjnym totalitaryzmem", "ACTA broni bogatych przed biednymi". Anarchiści szli pod transparentem "Dzisiaj ACTA, jutro stan wojenny".
Mimo wielkiej różnorodności politycznej (byli też oprócz wymienionych palikotowcy, socjaliści, konserwatywni liberałowie, lewicowi liberałowie, feministki, wszechpolacy etc.) nie doszło do poważniejszych incydentów. Zarówno w mediach, jak i w komentarzach w internecie po demonstracji pojawiały się opinie, że rząd dokonał cudu gromadząc na jednej demonstracji tak odmienne środowiska.