Dodaj nową odpowiedź

Absurdy libertarianizmu

W skrócie: libertarianie są komunistami odnośnie rzeczy niematerialnych, a w przypadku własności materialnej są za monopolem jednych kosztem drugich. Cała ta powyższa argumentacja jest do niczego, ponieważ nie bierze pod uwagę faktu, że żyjemy (i libertarianie chcą byśmy żyli) w kapitalistycznym sposobie produkcji, gdzie zysk jest motorem działania kapitalistów. Jak mówią sami libertarianie bez zysków nie będzie motywacji do pracy/inwestycji, bo decydującą motywacją dla człowieka jest zysk. Dlatego też kapitalizm nie rozróżnia własności na materialną i niematerialną, bowiem jest to jakiś sofistyczny bełkot, a nie realna rzeczywistość społeczna. Obfitość "dóbr intelektualnych" wynika z rozwoju technik to umożliwiających. Ale już dawno rozwiązano problem niedoboru żywności na świecie, a mimo to 1 miliard ludzi (na 6 mld w ogóle) głoduje, więc może czas dokonać uspołecznienia wytwarzania żywności i jej dystrybucji? Jeżeli libertarianie zbliżają się do stanowiska komunistycznego w kwestii praw własności intelektualnej, to czas najwyższy zmienić zdanie w przypadku dóbr materialnych. Bo czy naprawdę ma sens argument, że prawa własności mają zapobiegać konfliktom dystrybucyjnym, kiedy tak naprawdę je rozpoczynają? Własność prywatna, prywatne zawłaszczanie społecznych bogactw, skutkujące monopolem jednych w tej dziedzinie, zmusza tych, którzy nie posiadają własności prywatnej środków produkcji do zatrudnienia się, co skutkuje walką klasową z wyzyskiem. To jest właśnie główne źródło konfliktów w społeczeństwie burżuazyjnym.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.