Dodaj nową odpowiedź
Wrocławscy nacjonaliści mają w dupie anty-ACTA
Czytelnik CIA, Nie, 2012-02-05 20:52 Blog | Rasizm/NacjonalizmBiorą udział w demonstracjach i czytając relacje z wydarzeń w całej Polsce, można ulec wrażeniu, że przeciwko ACTA zjednoczyły się niemal wszystkie opcje polityczne. Również narodowcy tłumnie demonstrowali przeciw ACTA (choć częściej słychać z ich ust było hasła niezwiązane z tematem). Jak się okazuje - nie wszędzie. Czasami czynnikiem uniemożliwiającym im udział w demonstracji jest towarzystwo. Wrocławscy nacjonaliści tak piszą na swojej stronie, wroclawianie.info:
Nasz serwis istnieje przeszło 6 lat. Przez cały ten czas, a nawet na długo przed powstaniem portalu szliśmy pod prąd. Zawsze krytyczni wobec otaczającej nas rzeczywistości. Zawsze bezkompromisowi. Niezliczone wizyty na komendach, godziny spędzone w sądach, najścia smutnych panów i inwigilacja. To nasz chleb powszedni. Nasz i naszych czytelników. Nas i naszych rodzin oraz przyjaciół. To jest to czym żyjemy i co sprawia, że czujemy przepływ krwi w żyłach. Tym razem również nie chcemy płynąć z nurtem niczym gówno unoszone bezwładnie na powierzchni. Kiedy wszyscy protestują przeciwko ACTA - my stoimy z założonymi rękami i ze sceptycyzmem spoglądamy na protestujących. Dlaczego ? Czy dlatego, że nie uważamy ACTA za zagrożenie ? Bez wątpienia ACTA to zło. Bez wątpienia ACTA to rozwiązanie, które ma ma na celu ograniczenie wolności ludzi. Bez wątpienia ACTA wprowadzają europejscy politykierzy chcąc zgotować na orwellowską wizję obozu koncentracyjnego, w którym obywatel ma pracować, płacić podatki i posłusznie wykonywać polecenia rządu. Dlaczego wiec nie rzucamy się w wir protestów przeciwko ACTA ? Ponieważ protesty te i ludzie, którzy je tworzą są niewarte funta przysłowiowych kłaków. Mówiąc mniej wyszukanym językiem - protesty te są gówno warte. Nie zamierzamy stawać w jednym szeregu z całą bandą czesanych w ząbek studencików z dobrych domków. Nie zamierzamy stawać w jednym szeregu z pokoleniem emo-metroseksualistów. Nie zamierzamy stawać w jednym szeregu z onanistami, którzy najpierw głosują na Rudą Małpę, a potem w obliczu blokady darmowego ściągania filmów porno wychodzą na ulicę grzmiąc, że walczą o wolność i ideały. Walczą manipulowani przez żądne sensacji media, walczą znudzeni przelotnie tylko swoim dekadenckim i bezideowym stylem życia. Dla nich ten protest to tylko zabawa, chwilowa atrakcja, która nie niesie za sobą żadnych realnych działań czy zmiany światopoglądu. My walczyć będziemy tylko stojąc u boku tych, których znamy i którym ufamy. U boku tych, których szanujemy i z którymi jesteśmy na dobre i na złe. Z ludźmi z ulicy, kibicami i nacjonalistami.
Podsumowując:
- wrocławscy nacjonaliści przeżyją i tak ACTA, ponieważ są przyzwyczajeni do wizyt na komendzie
- protesty przeciw ACTA oraz organizatorzy tych protestów są gówno warci, z powodu noszenia modnych strojów i fryzur
- wrocławscy nacjonaliści są w stanie protestować jedynie na demonstracjach organizowanych przez podobnych sobie zjebów.
Na pierwszej demonstracji we Wrocławiu pojawiła się reprezentacja nacjonalistów. Na ostatniej także. Jednak ich jedynym zajęciem było zaczepianie innych uczestników demonstracji i proponowanie im romantycznych spotkań sam na sam po manifestacji.