Dodaj nową odpowiedź

Weterani Wietnamu często po powrocie stawali się w kraju radykałami...Opowiadali wszystkim w co ich władza wrobiła,krytykowali system... Polskie sługusy Wielkiego Brata po powrocie z Afganistanu zamiast tego wyłapują losowo komentatorów nazywających rzeczy po imieniu i próbują ich po sądach ciągać...No ale tamci często trafiali na wojną przymusowo,a ci pojechali dobrowolnie,dla kasy,więc kogo mają krytykować,do kogo mieć pretensje? Tym bardziej nie mam dla nich sympatii...A raczej nie wierzę tutaj w wyrok skazujący.Jeśli w ogóle proces dojdzie do skutku,to będzie on kuriozalny.Trzeba to nagłaśniać,przekształcić w jeden wielki happening.Gdyby tak skazali wszystkich autorów takich wpisów,to aby ich gdzieś zamknąć trzeba by było albo wypuścić wszystkich bandytów,gwałcicieli,złodziei,oszustów i malwersantów albo jakieś obozy koncentracyjne stworzyć...Proponuję jako pierwszą lokalizację Nowe Kiejkuty - tam mają już pewne doświadczenie... A sierżant Żebryk mógłby zająć honorowe miejsce na wieżyczce wartowniczej...