Dodaj nową odpowiedź

USA: Policja zabija za skręta

Świat | Represje

W miniony czwartek, 18-letni chłopak został zastrzelony przez policjantów w nowojorskiej dzielnicy Bronx. Był goniony przez policję za posiadanie skręta z marihuany. Przed funkcjonariuszami uciekł do domu swojej babci. Policjanci wyważyli drzwi i siłą wtargnęli do mieszkania, oddając przy tym kilka strzałów i nie informując nikogo kim są.

Kilku funkcjonariuszy kopniakami wyważyło drzwi od mieszkania 58-letniej Patricii Hartley (babci zamordowanego Graham’a) i wbiegło z wyciągniętymi pistoletami do środka. Zanim kobieta zorientowała się o co chodzi, usłyszała tylko strzał i zobaczyła jak jej postrzelony w klatkę piersiową wnuk osuwa się na podłogę. Przy chłopaku policjanci nie znaleźli żadnej broni, tylko niewielką ilość marihuany, którą próbował spuścić w toalecie. Przerażona i krzycząca Patricia Hartley została zatrzymana przez oficerów z powodu kwestionowania ich wersji wydarzeń. Graham zmarł w szpitalu podczas gdy jego babcia była przesłuchiwana (sic!) na posterunku policji.

Tego typu bezprawne i bezpodstawne działania policji (szczególnie w stosunku do osób o innym, niż biały, kolorze skóry) nie jest niczym nowym w Nowym Jorku. Mimo, iż posiadanie niewielkich ilości marihuany zostało tu zdekryminalizowane, policja regularnie dokonuje dokładnych przeszukań pod kątem posiadania, aby podnieść swoje statystyki wykrywalności przestępstw narkotykowych.

Lokalna społeczność i sąsiedzi Patricii Hartley są oburzeni postawą i działaniami policji. Zgodnie twierdzą, że mundurowi zamiast pilnować porządku, stwarzają często zagrożenie i prowokują niebezpieczne sytuacje. Wielu przekonuje, że nie czują się bezpiecznie gdy widzą mundurowych w swojej okolicy.

Funkcjonariusze nowojorskiej policji mieli zostać szczegółowo poinstruowani przez swoich przełożonych, by nie ścigać i nie represjonować posiadaczy niewielkich ilości konopi, co miało być następstwem liberalizacji prawa antynarkotykowego i wytycznych głównego komisarza policji. Jak widać, chyba nie każdy z szeregowych mundurowych otrzymał stosowną notkę. W rzeczywistości zatrzymania i represje związane z posiadaniem konopi w 2011 wzrosły w porównaniu z rokiem wstecz.

Departament nowojorskiej policji bada sprawę fatalnego postrzelenia nastolatka. Funkcjonariusz Richard Haste, który oddał strzał, został zawieszony w czynnościach służbowych i pozbawiony swojej broni do czasu wyjaśnienia sprawy. Zawieszony został również jego przełożony sierżant Scott Morris, który podczas zdarzenia był na klatce schodowej mieszkania, między pierwszym a drugim piętrem.

Sądowa ława przysięgłych ma niebawem zadecydować czy i jakie zarzuty usłyszą policjanci.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.