Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Harry Angel znany też jako Harry kurwa Angel (niezweryfikowane), Pon, 2012-02-13 23:07
najpierw spróbuj wypunktować, czy Twoim zdaniem zaburzenia zaliczane do zaburzeń psychicznych i chorób psychicznych są realne, czy wymyślone przez społeczeństwo i tzw "specjalistów".
następnie w zależności od odpowiedzi, masz do wyboru leczyć się, i liczyć na specjalistów, albo zrozumieć że jeśli nie istnieją a są wytworem specjalistów i społeczeństwa (opinii publicznej itd), to nie ma się czym przejmować - są fikcją.
teraz primo - zaburzenia natury organicznej są do leczenia i są jedną z chorób organizmu. należy je leczyć jakoś medycznie (fizycznie) a nie psychologicznie.
teraz secundo dwa - zaburzenia "społeczne" zalicza się raczej do problemów natury społecznej, i psychologicznej, a nie psychiatrycznej (medycznej).
największym problemem w temacie jest nie rozróżnianie w opinii publicznej zaburzeń natury medycznej od osób "nienormalnych" obojętne jakiego rodzaju nienormalności by to nie dotyczyło. teraz tak - jeśli ta nienormalność raczej poprawia Ci komfort życia, to nie jest warunkowana jako patologia. jeśli nie - uznaje się to za rodzaj "upośledzenia".
i teraz tak - Ty chcesz powiedzieć, że ta nienormalność jest wynikiem braku społeczeństwa idealnego które rozumiesz pod postacią wyimaginowanego abstraktu - społeczeństwa anarchistycznego w jakiejś swojej wersji. a nie wynikiem bycia takim a nie innym człowiekiem.
ja też tak poniekąd uważam, ale znajduję na to inną metodę. skrajny Indywidualizm i brak odniesienia społecznego. brak odniesień do innych istot (porównań) i postawienie za wzór Jedynego - Siebie, jest najlepszym punktem wyjścia, do bycia spełnionym sobą. jeśli ktoś Cię blokuje w osiągnięciu indywidualnego szczęścia - zniszcz przeszkodę. jeśli ktoś Cię nie blokuje ino sam sobie nie radzisz - znaczy że masz jakiś defekt.
oczywiście bycie Jedynym dla siebie oznacza osiągnięcie Doskonałości. nie zawsze jest to proste.
tak czy inaczej pouczam Was, że problem sprowadza się do istnienia oceniającego a nie relatywistycznego społeczeństwa budowanego na hierarchiach wartości zamiast na nihilizmie i anarchii. przekonania społeczne warunkują podziały i opiniowanie które mszczą się na Indywidualistach. dlatego należy zniszczyć społeczne więzi, i stworzyć świat atomowych Indywidualistów - Nihilistów.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
trochę chaotyczny ten Twój tekst.
najpierw spróbuj wypunktować, czy Twoim zdaniem zaburzenia zaliczane do zaburzeń psychicznych i chorób psychicznych są realne, czy wymyślone przez społeczeństwo i tzw "specjalistów".
następnie w zależności od odpowiedzi, masz do wyboru leczyć się, i liczyć na specjalistów, albo zrozumieć że jeśli nie istnieją a są wytworem specjalistów i społeczeństwa (opinii publicznej itd), to nie ma się czym przejmować - są fikcją.
teraz primo - zaburzenia natury organicznej są do leczenia i są jedną z chorób organizmu. należy je leczyć jakoś medycznie (fizycznie) a nie psychologicznie.
teraz secundo dwa - zaburzenia "społeczne" zalicza się raczej do problemów natury społecznej, i psychologicznej, a nie psychiatrycznej (medycznej).
największym problemem w temacie jest nie rozróżnianie w opinii publicznej zaburzeń natury medycznej od osób "nienormalnych" obojętne jakiego rodzaju nienormalności by to nie dotyczyło. teraz tak - jeśli ta nienormalność raczej poprawia Ci komfort życia, to nie jest warunkowana jako patologia. jeśli nie - uznaje się to za rodzaj "upośledzenia".
i teraz tak - Ty chcesz powiedzieć, że ta nienormalność jest wynikiem braku społeczeństwa idealnego które rozumiesz pod postacią wyimaginowanego abstraktu - społeczeństwa anarchistycznego w jakiejś swojej wersji. a nie wynikiem bycia takim a nie innym człowiekiem.
ja też tak poniekąd uważam, ale znajduję na to inną metodę. skrajny Indywidualizm i brak odniesienia społecznego. brak odniesień do innych istot (porównań) i postawienie za wzór Jedynego - Siebie, jest najlepszym punktem wyjścia, do bycia spełnionym sobą. jeśli ktoś Cię blokuje w osiągnięciu indywidualnego szczęścia - zniszcz przeszkodę. jeśli ktoś Cię nie blokuje ino sam sobie nie radzisz - znaczy że masz jakiś defekt.
oczywiście bycie Jedynym dla siebie oznacza osiągnięcie Doskonałości. nie zawsze jest to proste.
tak czy inaczej pouczam Was, że problem sprowadza się do istnienia oceniającego a nie relatywistycznego społeczeństwa budowanego na hierarchiach wartości zamiast na nihilizmie i anarchii. przekonania społeczne warunkują podziały i opiniowanie które mszczą się na Indywidualistach. dlatego należy zniszczyć społeczne więzi, i stworzyć świat atomowych Indywidualistów - Nihilistów.