Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
A gdy jakiś złośliwiec zapyta o chorych do pracy niezdolnych...? ;)
Struktura federalistyczna nie wyklucza istnienia związków bezrobotnych. Jednak nie można oczekiwać, że pracownicy jakiejś fabryki będą mieli obowiązek słuchać się poleceń osób, które tam nie pracują. Samorządność nie polega na tym, że ktoś z zewnątrz ci wydaje rozkazy, co masz robić. Kwestia pomocy społecznej powinna być natomiast na porządku dziennym w działalności zakładów i na poziomie porozumień pomiędzy związkami.
A leki generyczne to leki produkowane przez innego producenta niż pierwotny na podstawie jego zgody lub po wygaśnięciu praw do "własności intelektualnej".
O ile mi wiadomo, to wielu producentów z Indii nie czeka na wygaśnięcie patentów i sprzedaje do krajów, które się tym nie przejmują (np. Brazylia). Uważam, że nie ma powodu z góry przyjmować, że podróbka będzie gorsza od oryginału. W dziedzinie odzieży przecież wyraźnie widać, że podróbki są prawie identyczne (zresztą produkuje się je w tych samych zakładach, co "oryginały").
Co do pana A, najpierw jest przedstawicielem klasy średniej, potem pracownikiem najemnym, a następnie zostaje zdeklasowany. Gdzie powiedziałem, że nie ma mobilności klasowej (zarówno w dół jak i w górę - ostatnio bardziej w dół)? To nie zmienia w niczym faktu, że można doskonale prześledzić interesy danej osoby i wynikające z niej światopoglądy na podstawie klasowej sytuacji tej osoby w danym momencie.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
A gdy jakiś złośliwiec
Struktura federalistyczna nie wyklucza istnienia związków bezrobotnych. Jednak nie można oczekiwać, że pracownicy jakiejś fabryki będą mieli obowiązek słuchać się poleceń osób, które tam nie pracują. Samorządność nie polega na tym, że ktoś z zewnątrz ci wydaje rozkazy, co masz robić. Kwestia pomocy społecznej powinna być natomiast na porządku dziennym w działalności zakładów i na poziomie porozumień pomiędzy związkami.
O ile mi wiadomo, to wielu producentów z Indii nie czeka na wygaśnięcie patentów i sprzedaje do krajów, które się tym nie przejmują (np. Brazylia). Uważam, że nie ma powodu z góry przyjmować, że podróbka będzie gorsza od oryginału. W dziedzinie odzieży przecież wyraźnie widać, że podróbki są prawie identyczne (zresztą produkuje się je w tych samych zakładach, co "oryginały").
Co do pana A, najpierw jest przedstawicielem klasy średniej, potem pracownikiem najemnym, a następnie zostaje zdeklasowany. Gdzie powiedziałem, że nie ma mobilności klasowej (zarówno w dół jak i w górę - ostatnio bardziej w dół)? To nie zmienia w niczym faktu, że można doskonale prześledzić interesy danej osoby i wynikające z niej światopoglądy na podstawie klasowej sytuacji tej osoby w danym momencie.