Dodaj nową odpowiedź

"Jak to się dzieje, że

"Jak to się dzieje, że skoro kapitalizm usilnie niszczy i tłamsi demokracje, to jednak jak pokazuje ostatnich 200 lat historii świata właśnie kraje kapitalistyczne były najbardziej demokratyczne, a reszta "ludowo-demokratycznych" eksperymentów skrajnie zamordystyczna?"

Po pierwsze, demoludy nigdy nie zrezygnowały z kapitalizmu (jeżeli stosujemy odróżnienie kapitalizmu od wolnego rynku, a moim zdaniem jest to mega potrzebne; "wolny rynek" nawet w neoliberalnym kapitalizmie występuje jedynie w warstwie ideacyjnej*).
Po drugie, mechanizmy demokratyczne wyrastają albo w opozycji do kapitalizmu, albo "poza" kapitalizmem (w sumie trudno sobie wyobrazić coś poza systemem ekonomicznym, dlatego w cudzysłowie). Jeżeli nie można znaleźć demokratycznego działania, którego koniecznym warunkiem byłoby istnienie kapitalistycznych stosunków własnościowych, to nadużyciem jest sugerowanie, że kapitalizm w jakiś sposób sprzyja demokracji. Zwłaszcza, gdy dodamy do tego przykłady krajów, w których taki system panuje, a demokracji na oczy nie widziano.
Po trzecie, nie zdefiniowałeś, co to znaczy, że coś jest "bardziej demokratyczne". Ja wiem, że intuicyjnie można rozumieć i w porządku. Ale są ludzie, którzy równają wolność przedsiębiorców z demokracją. Taki mamy szum językowy.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.