Dodaj nową odpowiedź

A wyobraźcie sobie sytuacje w której mam firmę, zarabiam 400k tygodniowo, i muszę płacić podatki na świadczenia socjalne, chociaż nigdy nic takiego nie dostałem i nawet jak bym jadł piach z błotem, to bym nie poszedł po zasiłek, leczę się prywatnie ale i tak muszę płacić składki na NFZ.
Nie mam sprzeciwów żeby utrzymywać ze swoich podatków państwo/armie/policje, ale powiedzcie mi, z jakiej racji muszę płacić na bezrobotnych? Co to mnie interesuje, w tym momencie czuje sie okradany przez ten czerwony system i juz wolal bym zeby ta kase ktos mi ukradl w ''tradycyjny'' sposób niż żeby dostawał ja ktoś kto nigdy nic nie zrobił żeby na nią zarobić.

Dodam jeszcze ze z firma startowalem sam i nikt mi nie pomagal od malego busa, wszyko jest owocem mojej pracy.

I co, powiecie ze to jest teraz sprawiedliwe ?