Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Wbrew pozorom energia atomowa w Polsce nie byłaby takim złym rozwizaniem. Po pierwsze- nie emituje spalin do atmosfery, tylko parę wodną (NIENAPROMIENIOWANĄ). Po drugie - jest to energia najzwyczajniej w świecie tania. Po trzecie ryzyko jakiejkolwiek awarii jest bardzo niewielkie. Awaria w Fukushima była spowodowana aktywnością sejsmiczną tamtego obszaru(Japonia leży na styku dwóch platform tektonicznych), zaś Awaria w Czarnobylu była po prostu winą idiotycznych eksperymentów, których dziś już nikt nie przeprowadza, bo widzieliśmy efekt. We Francji działa około 56 elektrowni atomowych, i jak narazie żadnej awarii nie było.
Po czwarte - szkodliwym efektem ubocznym są odpady radioaktywne w postaci napromieniowanej wody, której ilość w porównaniu z wyprodukowaną energią i ilością odpadów z elektrowni węglowych jest niewielka. Ale utylizacja odpadów atomowych nie jest dużym problemem. Zakopuje się, zalewa szkłem, i nie wydostanie się co najmniej przez 200 tysięcy lat. Rozumiem stanowisko Zielonych, jednak większość z nich nie zwraca uwagi na powyższe, moim zdaniem istotne szczegóły.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Nie taki Atom straszny...
Wbrew pozorom energia atomowa w Polsce nie byłaby takim złym rozwizaniem. Po pierwsze- nie emituje spalin do atmosfery, tylko parę wodną (NIENAPROMIENIOWANĄ). Po drugie - jest to energia najzwyczajniej w świecie tania. Po trzecie ryzyko jakiejkolwiek awarii jest bardzo niewielkie. Awaria w Fukushima była spowodowana aktywnością sejsmiczną tamtego obszaru(Japonia leży na styku dwóch platform tektonicznych), zaś Awaria w Czarnobylu była po prostu winą idiotycznych eksperymentów, których dziś już nikt nie przeprowadza, bo widzieliśmy efekt. We Francji działa około 56 elektrowni atomowych, i jak narazie żadnej awarii nie było.
Po czwarte - szkodliwym efektem ubocznym są odpady radioaktywne w postaci napromieniowanej wody, której ilość w porównaniu z wyprodukowaną energią i ilością odpadów z elektrowni węglowych jest niewielka. Ale utylizacja odpadów atomowych nie jest dużym problemem. Zakopuje się, zalewa szkłem, i nie wydostanie się co najmniej przez 200 tysięcy lat. Rozumiem stanowisko Zielonych, jednak większość z nich nie zwraca uwagi na powyższe, moim zdaniem istotne szczegóły.