Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
W związku z sygnałem dotyczącym bezpieczeństwa głowy państwa stołeczni policjanci zatrzymali w sobotę wieczorem 20-letniego Mirosława M. - poinformował w niedzielę rzecznik Komendanta Stołecznego Policji Mariusz Sokołowski.
Sprawą zajmowali się funkcjonariusze z wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw KSP. - Nie możemy bagatelizować żadnego sygnału, natychmiast poinformowaliśmy o tej sprawie Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego i prokuraturę - powiedział Sokołowski.
Jak podało na swoich stronach internetowych "Wprost", groźbę tę mężczyzna wysłał mailem do swojego kolegi w miniony czwartek. Twierdził, że uda mu się otruć prezydenta podczas ingresu abpa Stanisława Wielgusa, ponieważ pracuje w cateringu. Według "Wprost", powołującego się na nieoficjalne źródła zbliżone do MSWiA, zatrzymany mężczyzna twierdzi, że nie planował zabicia prezydenta, a wysłanie maila potraktował jako żart. Na razie przebywa on w policyjnej izbie zatrzymań KSP.
W niedzielę przed południem szef Kancelarii Prezydenta Aleksander Szczygło pytany przez dziennikarzy czy doszło do zatrzymań kogokolwiek przed uroczystą niedzielą mszą w warszawskiej katedrze powiedział, że każde miejsce, w którym ma przebywać prezydent jest sprawdzane.
Wcześniej w audycji w Radiu Zet wicepremier minister edukacji Roman Giertych (LPR) powiedział, że z tego co słyszał, ale w charakterze plotki, istnieje zamieszanie związane z bezpieczeństwem pana prezydenta i osób uczestniczących w uroczystościach. Jest to plotka, której do chwili wejścia do studia nie udało mu się potwierdzić. - Zatrzymano jedna osobę w związku z tym faktem - dodał. - Było to zdarzenie, które miało charakter incydentalny - zaznaczył wówczas Szczygło.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
W związku z sygnałem
W związku z sygnałem dotyczącym bezpieczeństwa głowy państwa stołeczni policjanci zatrzymali w sobotę wieczorem 20-letniego Mirosława M. - poinformował w niedzielę rzecznik Komendanta Stołecznego Policji Mariusz Sokołowski.
Sprawą zajmowali się funkcjonariusze z wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw KSP. - Nie możemy bagatelizować żadnego sygnału, natychmiast poinformowaliśmy o tej sprawie Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego i prokuraturę - powiedział Sokołowski.
Jak podało na swoich stronach internetowych "Wprost", groźbę tę mężczyzna wysłał mailem do swojego kolegi w miniony czwartek. Twierdził, że uda mu się otruć prezydenta podczas ingresu abpa Stanisława Wielgusa, ponieważ pracuje w cateringu. Według "Wprost", powołującego się na nieoficjalne źródła zbliżone do MSWiA, zatrzymany mężczyzna twierdzi, że nie planował zabicia prezydenta, a wysłanie maila potraktował jako żart. Na razie przebywa on w policyjnej izbie zatrzymań KSP.
W niedzielę przed południem szef Kancelarii Prezydenta Aleksander Szczygło pytany przez dziennikarzy czy doszło do zatrzymań kogokolwiek przed uroczystą niedzielą mszą w warszawskiej katedrze powiedział, że każde miejsce, w którym ma przebywać prezydent jest sprawdzane.
Wcześniej w audycji w Radiu Zet wicepremier minister edukacji Roman Giertych (LPR) powiedział, że z tego co słyszał, ale w charakterze plotki, istnieje zamieszanie związane z bezpieczeństwem pana prezydenta i osób uczestniczących w uroczystościach. Jest to plotka, której do chwili wejścia do studia nie udało mu się potwierdzić. - Zatrzymano jedna osobę w związku z tym faktem - dodał. - Było to zdarzenie, które miało charakter incydentalny - zaznaczył wówczas Szczygło.
(PAP)