Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Wto, 2012-03-13 14:04
To ty zacząłeś pisać o "sukcesie" więc o co ci chodzi? Co miałeś na myśli mówiąc "sukces"?
Ja mówiąc że UGT i CCOO obawiały się że strajk wyjdzie bez ich udziału miałem na myśli że przyłączy się do niego wiele różnych związków, możliwe że wyjdą z tego jakieś naprawde masowe protesty oprócz samego strajku, do tego z udziałem M15 i w konsekwencji rzeczywiście rząd wycofa się przynajmniej z niektórych pomysłów lub poparcie dla rządu mocno spadnie i nie zrobi tego, co mógłby robić gdyby czuł się bardziej pewnie. Albo straci władzę szybciej. A związkowcy z UGT i CCOO będa z nich występować z powodu ich bierności i wstępowac do radykalnych związków. Albo same UGT i CCOO zradykalizują się pod naciskiem "dołów". Może się wydarzyć tysiąc różnych rzeczy.
Chodzi też to ilu ludzi da się pociągnąć za sobą. Nawet kiedy sprawy potoczyły się inaczej, to przecież te związki już pociągnęły za sobą dwie największe centrale związkowe wbrew woli ich kierownictwa uprawiającego swoje manipulacje polityczne przeciwko różnym organizacjom.
Poza tym nie chodzi tylko o ten strajk, ale także o to co się będzie dziąło później i to czy sprzeciw społeczny będzie się nasilał, czy społeczeństwo da się spacyfikować, czy będzie na odwrót i sprzeciw będzie narastał.
A skąd wiesz do czego doprowadzą strajki generalne w Grecji? Tak to sobie można pisać po 100 latach a nie wtedy kiedy to się dzieje.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
To ty zacząłeś pisać o
To ty zacząłeś pisać o "sukcesie" więc o co ci chodzi? Co miałeś na myśli mówiąc "sukces"?
Ja mówiąc że UGT i CCOO obawiały się że strajk wyjdzie bez ich udziału miałem na myśli że przyłączy się do niego wiele różnych związków, możliwe że wyjdą z tego jakieś naprawde masowe protesty oprócz samego strajku, do tego z udziałem M15 i w konsekwencji rzeczywiście rząd wycofa się przynajmniej z niektórych pomysłów lub poparcie dla rządu mocno spadnie i nie zrobi tego, co mógłby robić gdyby czuł się bardziej pewnie. Albo straci władzę szybciej. A związkowcy z UGT i CCOO będa z nich występować z powodu ich bierności i wstępowac do radykalnych związków. Albo same UGT i CCOO zradykalizują się pod naciskiem "dołów". Może się wydarzyć tysiąc różnych rzeczy.
Chodzi też to ilu ludzi da się pociągnąć za sobą. Nawet kiedy sprawy potoczyły się inaczej, to przecież te związki już pociągnęły za sobą dwie największe centrale związkowe wbrew woli ich kierownictwa uprawiającego swoje manipulacje polityczne przeciwko różnym organizacjom.
Poza tym nie chodzi tylko o ten strajk, ale także o to co się będzie dziąło później i to czy sprzeciw społeczny będzie się nasilał, czy społeczeństwo da się spacyfikować, czy będzie na odwrót i sprzeciw będzie narastał.
A skąd wiesz do czego doprowadzą strajki generalne w Grecji? Tak to sobie można pisać po 100 latach a nie wtedy kiedy to się dzieje.