Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Wto, 2012-03-13 03:30
Powiększa się grupa głodujących w konińskim szpitalu. Od dzisiaj głoduje już 29 osób. Część personelu udała się także na zwolnienia lekarskie. Ponadto w obu budynkach, od ponad trzech tygodni, trwa strajk okupacyjny.
W odpowiedzi na zaostrzenie strajku, w szpitalu zawieszono znowu przyjęcia planowe, niektóre oddziały będą łączone, aby zapewnić pacjentom opiekę. Po dzisiejszym dniu, dyrekcja szpitala skierowała do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Uważa, że absencja w pracy strajkującego personelu może zagrażać życiu i zdrowiu pacjentów.
Strajkujący nie zamierzają jednak odpuścić. We wtorek od rana ma się rozpocząć kolejne spotkanie z zespołem negocjacyjnym, w którym są między innymi przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego. Piątkowe spotkanie zakończyło się bowiem fiaskiem. Członkowie czterech związków zawodowych zrzeszających pracowników szpitala dalej walczą o podwyżki płac. Są coraz bardziej zdeterminowani i zapowiadają zaostrzenie, a nie zakończenie strajku, jeśli negocjacje znowu okażą się jałowe. - Zaczynaliśmy 20 lutego i w zasadzie wracamy do punktu wyjścia – mówi Marzenna Kamińska, szefowa Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. - Strajkujący są coraz silniejsi, nie do złamania.
Tymczasem Prokuratura Rejonowa w Koninie wszczęła śledztwo w sprawie wcześniejszego doniesienie komitetu strajkowego, który uznał, że przywrócenie przyjęć planowych do szpitala, naruszyło ich prawo do legalnego strajku.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Powiększa się grupa
Powiększa się grupa głodujących w konińskim szpitalu. Od dzisiaj głoduje już 29 osób. Część personelu udała się także na zwolnienia lekarskie. Ponadto w obu budynkach, od ponad trzech tygodni, trwa strajk okupacyjny.
W odpowiedzi na zaostrzenie strajku, w szpitalu zawieszono znowu przyjęcia planowe, niektóre oddziały będą łączone, aby zapewnić pacjentom opiekę. Po dzisiejszym dniu, dyrekcja szpitala skierowała do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Uważa, że absencja w pracy strajkującego personelu może zagrażać życiu i zdrowiu pacjentów.
Strajkujący nie zamierzają jednak odpuścić. We wtorek od rana ma się rozpocząć kolejne spotkanie z zespołem negocjacyjnym, w którym są między innymi przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego. Piątkowe spotkanie zakończyło się bowiem fiaskiem. Członkowie czterech związków zawodowych zrzeszających pracowników szpitala dalej walczą o podwyżki płac. Są coraz bardziej zdeterminowani i zapowiadają zaostrzenie, a nie zakończenie strajku, jeśli negocjacje znowu okażą się jałowe. - Zaczynaliśmy 20 lutego i w zasadzie wracamy do punktu wyjścia – mówi Marzenna Kamińska, szefowa Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. - Strajkujący są coraz silniejsi, nie do złamania.
Tymczasem Prokuratura Rejonowa w Koninie wszczęła śledztwo w sprawie wcześniejszego doniesienie komitetu strajkowego, który uznał, że przywrócenie przyjęć planowych do szpitala, naruszyło ich prawo do legalnego strajku.