Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Śro, 2012-03-14 09:29
prawdopodobnie w tej instytucji od jakiegoś czasu trwa kreatywna księgowość, polegająca na fałszowaniu danych, tak by przedstawiać polską gospodarkę jako tygrysika Europy. Jeśli wszystko odbywa się tam podobnie jak ostatni "spis powszechny", który okazał się metodologiczną katastrofą i nie miał wiele wspólnego nawet z prawidłowo przeprowadzonym sondażem, aż dziwne że sprawą nie zajął się NIK.
Popytajcie ludzi pracujących w urzędach pracy, ile mają roboty i jakie kolejki od początku roku - poszukajcie śladów tych kolejek w danych z GUS. Rząd chce przeczekać do igrzysk, złe dane mogłyby zaszkodzić wizerunkowi Polski na rynkach światowych, a także źle wpłynąć na podwyższające się już od jakiegoś czasu nastroje społeczne. Za czasów życia papieża Polaka organizowało się pielgrzymkę do kraju i nastroje opadały, teraz Wojtyły już nie ma i trzeba było zadłużyć się i zrobić skok do przodu, budując autostrady potiomkinowskie i piramidy w postaci stadionów. Liczą że atmosfera igrzysk przytłumi nastroje i zajmie umysły czymś innym...
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
nie brałbym poważnie danych GUS
prawdopodobnie w tej instytucji od jakiegoś czasu trwa kreatywna księgowość, polegająca na fałszowaniu danych, tak by przedstawiać polską gospodarkę jako tygrysika Europy. Jeśli wszystko odbywa się tam podobnie jak ostatni "spis powszechny", który okazał się metodologiczną katastrofą i nie miał wiele wspólnego nawet z prawidłowo przeprowadzonym sondażem, aż dziwne że sprawą nie zajął się NIK.
Popytajcie ludzi pracujących w urzędach pracy, ile mają roboty i jakie kolejki od początku roku - poszukajcie śladów tych kolejek w danych z GUS. Rząd chce przeczekać do igrzysk, złe dane mogłyby zaszkodzić wizerunkowi Polski na rynkach światowych, a także źle wpłynąć na podwyższające się już od jakiegoś czasu nastroje społeczne. Za czasów życia papieża Polaka organizowało się pielgrzymkę do kraju i nastroje opadały, teraz Wojtyły już nie ma i trzeba było zadłużyć się i zrobić skok do przodu, budując autostrady potiomkinowskie i piramidy w postaci stadionów. Liczą że atmosfera igrzysk przytłumi nastroje i zajmie umysły czymś innym...